Wpis z mikrobloga

tl;dr
zwalniam sie z roboty bo lipa.

Zaczęło się jakis czas temu, po zmianie bezpośredniego przełożonego. On zaczął ściagać swoich ludzi, którzy byli jego wtykami. Oni nastomiast zaczeli podkopywać dołki pod moja osobą by wspinać się wyżej w szczeblach kariery (a wsparcie mojego szefa mieli niezłe).
Niestety nic na mnie nie mieli, wiec i nikt nie mogł mnie zwolnić.
Dziś postanowiłem się poddać. Nie będę się już z nikim przepychał. Awanturował.
Pracy jako pracy też jakoś mi nie bedzie szkoda, biorąc pod uwagę ile godzin przepracowywałem i ile stresu musiałem wytrzymac.

Czuje ulgę, mając wypowiedzenie przy sobie i czekajac na szefa. Odszedł mi już cały stres. Już niczym się nie przejmuje. #!$%@? jak mi dobrze!
Kredyt na samochód... jakos się spłaci, albo go sprzedam. btw bede musiał pozbyć się większości dorobku bo potrzebuje na start od nowa.
Jeżeli borykacie sie z podjęciem takiej decyzji, to pamietajcie, że kasa to nie wszystkio, to wy jesteście najwazniejsi.

FUCK YEAH!!!!!!!!!!!!!!
#pracbaza #oswiadczenie
  • 116
  • Odpowiedz
@lubielizacosy: nie, z tego co widzę koleś nosi do pracy uczucia i potem przez to się stresuje. Praca to nie jest bajka. Uczucie zostaw w domu dla dzieci i żony. Tam idzie zrobić hajs i kropka. Reszta go nie powinna interesować. Nie powinna...
  • Odpowiedz
@Stanley89: łap plusika na drogę. Ps ale dobra rada na przyszłość.
Szukasz nowej pracy => znajdujesz => podpisujesz umowę => tego samego dnia idziesz z papierami do starej firmy => dalej jak u Ciebie.
  • Odpowiedz
@Stanley89: Można powiedzieć ze bylem w identycznej sytuacji cumplu ;) tylko u mnie w koncu puscily nerwy i nawtykalem wszystkim po konkrecie i odszedlem i hukiem:p powodzenia w nowym starcie Ci zycze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Stanley89: Mialem bardzo podobnie. W hotelu w ktorym pracowalem zmienila sie dyrekcja i wiekszosc kadry kierowniczej. Na mojego przelozonego wrzucili gnoja po studiach bez doswiadczenia (syn kuzyna dyrektora) i gosc polowy obowiazkow nie znal a drugiej polowy nie potrafil przekazac odpowiednio a co dopiero wykonac. No i zaczelo sie podkladanie świń zeby znalezc winnego. Wytrzynalem 3 miesiace i duma nie pozwolila mi dluzej tego znosic. Poddalem się ale wygralem spokój.
  • Odpowiedz