[yung_apollo]

Witam, po tygodniu studiowania budownictwa doszedłem do wniosku, że to nie moja bajka. Postanowiłem obrać zupełnie inny kurs, a mianowicie psychologia. Problem polega na tym, że tydzień minął i nie tak łatwo jest się dostać, o ile w ogóle to możliwe. Byłem w dziekanacie, miła pani powiedziała mi, że jest to raczej niemożliwe, chyba, że skontaktowałbym się z prodziekanem. Tutaj jest kolejny problem, ponieważ prodziekan przyjmuje tylko we wtorki od 10 do 12, a ja niestety o tym nie wiedziałem i przegapiłem te godziny. Czy jest jakiś inny sposób aby się z nim skontaktować albo jakiś inny sposób na przeniesienie się z politechniki na uniwersytet? Z góry dziękuje za odpowiedzi i tak, po tygodniu chodzenia na wykłady zrozumiałem, że źle trafiłem. #studbaza #studia #ug

[R.....i]

@yung_apollo: jestem na psychologii i tez myślałam, że to nie dla mnie i że jednak wolałabym iść na stricte ścisły kierunek ale po pierwszych zajeciach zmieniłam zdanie :P polecam psychologie.

[michael1v6]

@yung_apollo: Napisz maila do prodziekan i zapytaj wprost o to i czy mogłaby sie z Toba spotkać.

Edit: Pierwsze 2 lata budownictwa nie daje w ogóle podglądu na ten zawód, chociaż teraz nie wiem czy nawet 5 lat daje...

[elektryczny_mariusz]

@yung_apollo: a podasz mi frytki? :D

[yung_apollo]

Dzięki za odpowiedzi, zobaczymy co z tego wyniknie
@elektryczny_mariusz: Po twoim komentarzu mogę stwierdzić, że borykasz się z poważnymi zaburzeniami psychicznymi, zgłoś się do mojego gabinetu za 5 lat, coś poradzimy. Nie no żartuje, frytki małe czy średnie?( ͡° ͜ʖ ͡°)