Wpis z mikrobloga

Hej,
Koleżanka kupiła za 1600 cebulionów iPhone 5S 64GB z Chin :) Czekała prawie miesiąc, bo przesyłka ugrzęzła w urzędzie celnym, więc jak odbierała paczkę to musiała jeszcze 4 stówy dopłacić ^^. No ale ja nie o tym. Jak się dowiedziałem co zrobiła, to zacząłem się zastanawiać, czy nie dostała podróbki. Po wyjęciu z pudełka szybko można się zorientować, że akcesoria są podrabiane. Słuchawki grają jak radio Kasprzak i widać na nich ślady po łączeniach plastiku. Kabelek też lipnie się trzyma, a we wtyku widać ślady po wyłamywaniu plastiku z formy. Najlepsza jest ładowarka. Na rynek amerykański wypuszczana jest taka kwadratowa. Na rynek europejski jest wypuszczana ładowarka wyglądająca jak przedłużenie wtyczki Europlug (CEE 7/16). No ale Chińczyki stwierdziły, że nie ma co sobie komplikować życia, więc zrobią taką jak amerykańska, ale z wtykami europejskimi (zdjęcie poniżej). Dlaczego na to samo nie wpadło Apple? Bo ta ładowarka ze względu na brak dziury na bolec pasuje tylko do gniazdek niemieckich (typ F) albo rzadko spotykanych już teraz gniazdek typu C, a nie najpopularniejszych obecnie gniazdek typu E.

Nie wiem tylko za bardzo jak sprawdzić telefon czyli najważniejszą rzecz. Najpierw miałem problemy z ładowaniem, ale na drugiej ładowarce jakoś ruszyło (z kompa też nie chciała ładować, a tej dołączonej nie miałem gdzie podłączyć). Bateria po wyjęciu z pudełka była na 16% i w kilka minut spadła do 10% (używane baterie)? Widać, że telefon był już uruchamiany, bo miał iOS9, nie miał tych napisów Hello co są po fabrycznym restarcie, a na Safari była odpalona jakaś chińska stronka ^^
Fizycznie wygląda dla mnie OK, ale nie mam sporego doświadczenia z iphonami, także można by mnie oszukać. Zauważyłem, że po oderwaniu naklejki ochraniającej ekran są na nim widoczne drobne uszkodzenia jakby od wbicia się ziarenek piasku, ale nie były to rysy. Może był używany?
Odpaliłem benchmark AnTuTu i wyniki były porównywalne z innymi 5S. Wpisałem numer seryjny w applowskim sprawdzaczu statusu gwarancji i wskazało na prawidłowy model, ale gwarancja jest przeterminowana. Może kupili jedno jabłko i potem na tym samym numerze seryjnym robili jego kopie?
Co mogę jeszcze zrobić żeby sprawdzić czy to podróbka czy nie?

#apple #iphone #smartfon #aliexpress
źródło: comment_6OWCJnqvwi8YO7vvKVJSB7URx1KKYavp.jpg
  • 80
@Blastboy: Wszystko jasne, jakiś Janusz Biznesu kupuje na Ali lub w innym sklepie i podaje adres do wysyłki taki jak mu ktoś podaje na alledrogo. Jeszcze kutanoid ustawił lokalizację na Wielką Brytanię a nie na Chiny. Tutaj dane gościa z KRS http://www.krs-online.com.pl/shopbay-krs-1092212.html (sprawdzałem NIP, który podaje na allegro). Nie było jakiejś plomby na opakowaniu? Na miejscu Twojej koleżanki kontaktował bym się z gościem natychmiast i chciał dokonać zwrotu (łącznie z VAT).
@genialny_geniusz: to jesli bedzie rachunek to sprawdz czy bedzie tez spelniony ustawowy obowiazek informacyjny, inaczej masz 12 miesiecy na zwrot. Aczkolwiek prawnie kupujac na jego aukcji zawierasz umowe z osoba prywatna.
@airdong: Na razie napisała tylko maila do sprzedawcy w celu zwrotu VAT, ale wątpię, że to się uda. Nie chce za bardzo oddawać telefonu, bo długo na niego czekała i nie podobało jej się siedzenie przez ten czas na andku.
Tak w ogóle to zapomniałem o koszcie przesyłki czyli zapłaciła już 2090zł. Do tego chce oryginalne słuchawki i ładowarkę z kabelkiem, więc zapłaci kolejne 200zł. Jak bateria będzie nieakceptowalna to pewnie
@Blastboy: Jeśli ona już używa już ten telefon to niech przywróci sobie ustawienia fabryczne w iTunes (opcja odtwórz), bo z tego co mówiłeś to chińska strona się pojawiła w Safari, a więc jest zrobiony "jailbreak" i dowolny ukryty chiński syf.