Wpis z mikrobloga

Mirki co się #!$%@?ło to ja nie wiem. Zacząłem #studbaza . Było jakieś spotkanie integracyjne to żem poszedł. Było dużo #rozowepaski i mało #niebieskiepaski więc myślę, że spoko można kogoś poznać. Niestety większość nie w moim typie, ale w większości całkiem ładne bestie przyznam szczerze ( ͡° ͜ʖ ͡°). Staram się tam pogadać no i zauważam, że jeden różowy przysiada się do mnie i do mnie podbija, wypytuje skąd jestem a to to, a to siamto. Następnego dnia jedno, zaproszenia na #facebook, oczywiście od niej. Przyjąłem, bo tak głupio odrzucić, ale sam nie zapraszam różowych na fejsa, taki #protip przy okazji. Dzień 3 piszę do mnie, że nie wie gdzie jest jakaś sala i czy ja wiem. No niestety nie wiedziałem, więc tak jej odpisałem. A ona na to, że możemy się jakoś wcześniej spotkać i poszukać. Ja w tym momencie trochę szok, bo pierwszy raz na własne oczy doświadczam, żeby jakiś różowy tak ewidentnie zarywał. No i tu niestety plot twist, bo różowy to jakieś 2/10 ( ͡° ʖ̯ ͡°) Nie wiem czy nagle stałem się jakiś atrakcyjny ( koszula z #wolczanka +10 do atrakcyjności ?) czy zawsze byłem[ opinia babci "O jaki ładny wnuczek" chyba nie jest zbyt miarodajna ( ͡° ͜ʖ ͡°) ], bo trochę #stulejacontent , więc nie często zagaduje do różowych a jak już zagadywałem to do takich 9-10/10 i one były niezainteresowane, bo wybór to one mają akurat ogromny. Ale chyba muszę zacząć częściej zagadywać w tym roku, nawet do tych troszkę mniej atrakcyjnych, żeby poćwiczyć gadkę, bo skoro mam takie powodzenie to może w końcu wyjdę z #tfwnogf
  • 11
  • Odpowiedz
@grucki: Powiedz, że trollujesz, bo jeśli nie to nie wiem co jakaś dziewczyna musi robić, żebyś zauważył, że daje Ci do zrozumienia, że Ci się podoba
  • Odpowiedz