Wpis z mikrobloga

1884

- Dzień dobry, panie Śmietnik! Jak zdrowie?
- Dziękuję dobrze.
- A szanowna małżonka, pani Śmietnikowa?
- Równie dobrze, jak nie lepiej. Dziękuję.
- Widzę, że codziennie pan zajęty, panie Śmietnik. Nad czym to pan tak pracuje?
- Widzisz, sąsiedzie, wymyśliłem takie pudło, w którym ludzie będą trzymać swoje odpadki. Jako prefekt chcę wprowadzić nakaz posiadania takich pudeł w każdym budynku, co pozwoli lepiej zarządzać odpadami.
- Oj... To chyba nie jest najlepszy pomysł. Co z tymi wszystkimi, którzy żyją z przebierania odpadów innych?
- Cóż, w trosce o nasze środowisko musimy coś poświęcić. Mam tylko jeden problem...
- Jakiż to problem?
- Nie mam pojęcia, jak nazwać takie pudło na odpadki. "Pudło na odpadki" jest trochę za długie...
- Na pewno coś pan wymyśli, panie Śmietnik. Cóż, pora na mnie. Do widzenia i proszę pozdrowić małżonkę.
- Dziękuję. Do widzenia

2 tygodnie później

Fryzjer (lokalna gazeta)
Pudła Śmietnika - nowy pomysł na zarządzanie odpadami. Pan Śmietnik wprowadza pod strzechy swoje pudła na odpady [...]

---

Może być całkiem zabawne, tyle, że jest też całkiem prawdziwe.
Taka sytuacja miała miejsce pod koniec XIX wieku, gdy francuski prefekt regionu Seine - pan Poubelle - wprowadził zasadę gromadzenia i sortowania odpadów w przeznaczonych do tego pojemnikach: 80 do 120 litrów o wadze nie większej niż 10 kg (na pusto).
Nie miały one swojej nazwy, do czasu gdy Le Figaro i inne gazety zaczęły nazywać owe pudła "pudłami Poubelle" (la boite Poubelle). Z czasem nazwisko pana Poubelle zostało wprowadzone do języka jako słowo oznaczające pojemnik na śmieci: la poubelle.

Nie ma to jak nazwisko zapamiętane na wieki!

#ciekawostki #francja #wiedzabezuczyteczna #francuski
  • 1