Wpis z mikrobloga

Czy ja jestem w jakiejś ukrytej kamerze? Właścicielka mieszkania jest jaka jest. Na elektryka czekałem blisko rok. Raz był. Więc zna sprawę. Nie poszedłem wczoraj nigdzie na imprezę byleby z samego rana wstać i go przywitać. Czemu z samego rana?
" Bo fachowcy tacy są, że to my musimy za nim latać i się dostosować a nie na odwrót", powiedziała właściecielka.
Przychodzi jegomość, na wjazd #!$%@?, że musi przyjść i powiedział, że NIC nie zrobi bo nie ma sprzętu. Rok temu wiedział dokładnie że trzeba jego fuszerkę poprawić i że trzeba będzie gipsować i kuć przy gniazdku.
"Po co więc przyszedłeś panie Janie", zapytałem zdumiony.
"By nie było, że nie przyszedłem", odparł z radością
AHA #!$%@?. Dzieki za zmarnowany piątek, za mieszkanie w takim samym stanie jak sprzed roku.
"A kiedy wpadnie pan to ogarnąć?", na pożegnanie zapytałem, a w odpowiedzi "nie wiem, kiedyś".

Także szukam w #poznan jakiegoś ogarniętego człowieka który zna się na prądzie i potrafiłby ogarnąć kilka gniazdek przy okazji nie zabierając mi miliona bo właścicielka mieszkania mi raczej nie odda #elektryka #fachowiec #ekspert ##!$%@?

Może jakiś mirek jara się prądem?

##!$%@? #mieszkanie
  • 4