Wpis z mikrobloga

@MuchaZ: Wysokie Napięcie, Agricola: chłopi i ich zwierzyniec, Tzolk'in, Epoka Kamienna, Dziedzictwo, Nations, Belfort. Coś z tego powinno dziewczynie przypasować, nie są to gry trudne, no i przyjemne na początek.
@B_P_R_D: Nie każda dziewczyna chętnie łyknie na początek napieprzanie się armii w klimacie postapo :)
taaaa , wysokie napięcie w opcji na dwie osoby to idealny pomysł do kupna dla różowego paska i osób które w prawie nic nie grały. Super ;].


@fifithebest: eeee? Grałem w dwie osoby i nie jest tak źle. Pewnie, że lepiej w więcej osób, ale umówmy się że nie jest to jakoś mocno obłożona zasadami gra.
@RottenKitten: To fakt, nie jest obłożona zasadami, ale ja grając ze swoim różowym czuliśmy, że nam nie pasuje mechanika - we dwie osoby często badziej opłacało sie w ogole nie licytowac i brac elektrownie która zostawała po cenie z karty:P
@MuchaZ: Carcassonne bardzo dobry wybór! Potem polecam zakup dodatków. I tu jest bardzo fajna sprawa bo zarówno takie dodatki które wprowadzają negatywne interakcje i takie które po prostu dodają nowe ciekawe elementy do gry. A dodatków jest sporo. :)
@MuchaZ: na 2 osoby na początek poleciłbym Patchwork albo Splendor. Mój różowy je uwielbia :) Może nie są to takie 100% typowe planszówki, ale dobre wprowadzenie do czegoś poważniejszego. Jak chcecie coś trochę bardziej złożonego to może Small World albo Osadnicy: Narodziny Imperium. Jak będziecie mieli jeszcze kogoś do grania to Catan też jest dobry na początek.
A jak od razu głębsza woda to Terra Mystica, Agricola albo Alchemicy. Wystarczająco złożone