Aktywne Wpisy
drobne_na_taryfe +318
miałam już sąsiadów jarających na balkonie fajki i blanty, trzymających tam niezamykające japy papużki, dzieci i psy, ale gość używający co drugi dzień na balkonie frytkownicy to nowa jakość
nieocenzurowany88 +195
"Dzień bez samochodu" - no k---a piękna akcja, w każdym normalnym mieście ludzie mogli jechać transportem publicznym za friko, ale w Krakowie nie. Za friko można było jechać tylko wtedy, gdy miało się przy sobie dowód rejestracyjny samochodu... własnego samochodu, na własne nazwisko. "Promocja" zatem dotykała zaledwie niewielki procent ludzi (no bo kto jeździ MPK gdy ma samochód na co dzień?), a i tak dostawało się mandaty gdy fura jest zapisana na brata czy na firmę.
A MPK zamiast dać sobie na luz i pozwolić ludziom korzystać z tej super promocji to pewnie od tygodnia srali pod siebie, by ściągnąć na ten jeden dzień wszystkich kontrolerów. Nie wiem ile dziś było kontroli oraz mandatów (mniemam, że dużo, biorąc pod uwagę dzisiejsze historie moje i moich kumpli), ale MPK Kraków zapewne musi być z siebie dumne #januszemarketingu #bekazpodludzi #mpk #mpkkrakow #krakow
.
@ojmirkumirku: Każdy człowiek przy zdrowych zmysłach który nie musi przewieźć ciężkich/dużej ilości rzeczy na raz.
Komunikacją w dużym mieście często jest szybciej - zbiorkom ma zwykle wytyczone swoje pasy, zielone fale i inne udogodnienia, nie wspominając nawet o tym, że nie trzeba szukać miejsca do parkowania - co w dużych miastach także bywa kłopotliwe.