Wpis z mikrobloga

@pieczywowewiadrze: Ach. W zasadzie, chociaż zamiast strzelania wolałbym stworzenie np. obozu dla uchodźców, ale wymóg takowy, że musisz w nim spędzić np. 180 dni (czy coś), lub dostajesz bilet powrotny kiedy chcesz. Jak wytrzyma mimo fatalnych warunków - pewnie faktycznie chce uciec od wojny
  • Odpowiedz
@fervi: jak chce uciec to sie sglasza do ambasady i ambasada im pomaga to raz, dwa ze jak uciekli do turcji (gdzie nie ma wojny) to tam zostaja bo nie ma wojny i kropka. jak ida dalej to strzelamy, no i jak stac na smartfona to stac i na mmieszkanie (przeciez jak wysiada z pontonu w grecji to roamig go wychodzi spokojnie setki euro jak wysyla focie na snapchata) i kto
  • Odpowiedz
@pieczywowewiadrze: Ja to rozumiem, ale potencjalnie mogą się zdarzyć osoby, co faktycznie przed wojną uciekają. Ale powinny być najpierw przez np. 180 dni przetrzymywane, by ich zweryfikować. Jak to wytrzymają to dać im miesiąc do trzech socjalu i muszą znaleźć pracę. No i zakaz opuszczania granicy.

I jak będzie łamał prawo, to możliwość deportacji w ciągu paru dni od złamania prawa (szczególnie jeśli będzie poważne, bo za przejście na czerwonym to
  • Odpowiedz