Wpis z mikrobloga

#nocnazmiana #humor #jasiu

Rodzice Jasia poprosili babcię aby go przypilnowała tej nocy. Babcia zgodziła się. Siedzą sobie oboje przed telewizorem, nagle babcia pyta się Jasia: 
-Wnuczku, mógłbyś mnie przelecieć? 
-Babciu, no co ty zwariowałaś, przecież ja jeszcze nigdy tego nie robiłem. 
Babcia na jakiś czas daje sobie spokój, lecz pyta się ponownie: 
-Wnuczku błagam cię, nie waliłam się już od pół wieku. 
-No dobra, byle szybko. 
Więc wnuczek wali się z babcią. Na początku było trochę ciężko, lecz potem wszystko szło gładko. Po skończonej akcji babcia pyta się Jasia: 
-Wnuczku jak ci było? 
-Świetnie, a tobie? 
-Cudownie. 
Leżą dalej, ale Jasia cały czas dręczyło jedno pytanie, więc mówi do babci: 
-Babciu powiedz mi dlaczego na początku szło tak ciężko, a potem tak gładko? 
-A bo najpierw były strupy, a potem ropa.