Wpis z mikrobloga

parę miesięcy temu pisałam, że zaadoptowałam wirtualnie młodą sarenkę. wpłacałam co miesiąc stałą kwotę na jej rzecz, a dzisiaj otrzymałam taką oto wiadomość:

Bardzo dziękujemy za wirtualną adopcję sarenki i za dobro, które Pani okazała dla ośrodka. Regularne wspieranie ośrodka jest dla nas niezwykle ważne – bez tej pomocy nie jesteśmy w stanie zapewnić codziennego wyżywienia i leków dla całej gromady dzikich zwierząt.



Mamy bardzo dobrą wieść. Jeszcze przed jesienią, aby najmniej oswojone, tegoroczne sarny nauczyły się życia w naturalnym środowisku, młode zostały wypuszczone :) Wśród nich także Pani podopieczna. Udało nam się znaleźć miejsce, gdzie bez obaw je wypuściliśmy. To zalesiony teren z bujną roślinnością, ze stawami, ogrodzony delikatną siatką leśną, o wielkości 22 ha. Młode powinny tam zupełnie odzwyczaić się od człowieka, a w razie potrzeby będą zimą dokarmiane. Gdy zatęsknią za prawdziwą wolnością, z pewnością przekroczą wiosną niską siatkę. Już teraz nie wracały na zawołanie Ani z Jelonek. A to dobry znak. Trzymamy mocno kciuki za ich powodzenie :)


feels good, man. być może za jakiś czas zdecyduję się zaadoptować inne zwierzę.

na zachętę filmik z małymi zwierzętami przyjętymi do ośrodka, o którym mówię (w tym także i moja sarenka, już wolna):
https://www.facebook.com/osrodekjelonki/videos/vb.359353980874364/582221548587605/?type=2&theater

wzruszyłam się (,)

#zwierzaczki #chwalesie #dobryuczynek #pomoc #sarna
  • 20
@iedrzei: moja empatia ogranicza się niestety do zwierząt oraz moich przyszłych potencjalnych pacjentów po ukończeniu moich studiów, więc jak już otworzę gabinet, to dam Ci namiar i będziesz mógł być może uzyskać pomoc psychologiczną. specjalnie dla Ciebie zniżka 50% za konsultację na hasło "wypok" przy rejestracji. you're welcome!
@iedrzei: oh, dostałam informację, że jednak ten łabędź nie żyje... informacja nie została zaktualizowana jeszcze, stąd był "dostępny" do adopcji. więc póki co darowiznę otrzyma ośrodek ogólnie, a przy kolejnym potrzebującym zwierzęciu wezmę już indywidualne wsparcie na jego rzecz.
@SScherzo: Kiedys mozna bylo zdalnie zaadaptowac jakiegos murzynka z Afryki, musze sprawdzic czy nadal sie da. Takto po wypuszczeniu mozliwe ze przedostalby sie do Europy i moze pomoglby mi w przeprowadzce do Niemiec xD