Wpis z mikrobloga

Chciałbym żeby Polacy nakręcili film akcji w amerykańskim stylu. Nie jakieś Psy z rozkminą tylko taki #!$%@?, tępy #!$%@? film akcji. Mam pomysł na trylogię. Żeby to nie było jakoś trudne do zaszufladkowania to nazwałbym serię "#!$%@?".

Część pierwsza „#!$%@? I – Allah akbar ci w ryj”, rozpoczynałaby się wysadzeniem w powietrze Galerii Krakowskiej. Trupy, wybuchy, rozumiecie. Rozpoczęcie filmu z hehe wykopem. By rozwikłać zagadkę co za bydle wysadziło świątynie wolnego rynku do akcji wkracza specjalna grupa śledcza ABW.

Będą musieli odwiedzić tajną bazę Marynarki Wojennej, gdzie dostaną tak fajny sprzęt, że ludziom oczy zbieleją. James Bond by umarł z zazdrości. Wszystko oczywiście produkowane w Świdniku i Mielcu, mój film wspiera polskie poczucie dumy i krzepi serca.

Mam tylko pomysł a nie zarys fabuły więc okaże się w końcu, że za zamachem stoją Talibowie, którzy planują wysadzić Jasną Górę. Po licznych strzelaninach, totalnie bezsensownych wybuchach i ulicznych pościgach bohaterowie zdołają powstrzymać syna bin Ladena (w zamyśle miał to być sam bin Laden ale mi go ukatrupili więc musiałem zmienić pomysł).
Film jednak będzie kończył się jeszcze bardziej niespodziewanie! Syn bin Ladena przyzna się, że tak naprawdę za wszystkim stali Rosjanie, którzy szykują inwazję! Bohaterowie zadzwonią do premiera z ostrzeżeniem lecz będzie już za późno! Rosjanie zaatakowali!

I tu rozpoczyna się akcja „#!$%@? II – Bij Bolszewika!”. Polska dzielnie stawia opór rosyjskiej zarazie, lecz kolejne twierdze padają! Augustów upadł. Chełm płonie. Lublin stracony. Wróg zbliża się do Warszawy. Nasi sojusznicy zamiast iść nam z pomocą paktują z carem Putinem nad kolejnym rozbiorem Polski. W tej sytuacji bohaterowie otrzymują nową misję. Będą musieli doprowadzić do przymierza z największym wrogiem Polaków… z Żydami! W tym celu udają się na pełną przygód wyprawę przez okupowaną Polskę do Tel Awiwu. Oczywiście im się uda.

Mam taki pomysł, że w ramach wielkiej bitwy na koniec drugiej części Żydzi będą latać w latających spodkach w kształcie gwiazd Dawida. Oczywiście wszyscy żołnierze żydowscy muszą mieć pejsy, brody i mycki (opcjonalnie te wielkie żydowskie czapy) a rosyjskie czołgi są wspierane przez kawalerię na niedźwiedziach. To musi być efektowne. Może troszkę stereotypowe, ale przecież na stereotypach bazują najlepsze filmy.
Bitwa kończy się pokonaniem wielkiego mechaPutina i gdy wszyscy myślą, że koszmar się skończył otwiera się niebo i tysiące statków kosmitów wylewa się na pole bitwy niszcząc doszczętnie armie Polaków i Żydów. Ginie też jeden z głównych bohaterów.
Putin wychodzi ze zniszczonego robota i ściąga maskę...


Płynnie przechodzimy do akcji „#!$%@? III – Pobudka”. Teraz już cały świat walczy z bolszewikami z kosmosu.(porządny przedstawiciel gatunku ludzkiego lewakiem być nie może). Warszawa w ogniu, Paryż zniszczony, Nowy Jork płonie. Nowy Targ również. Czy tak wygląda kres ludzkości? Oczywiście nie! Nasi bohaterowie udają się bowiem w podróż w Tatry gdzie muszą odnaleźć legendarną jaskinię, w której wedle bajań śpią Rycerze Giewontu. Mimo, że przeszkadzają im liczni socjaliści, agenci bolszewików z kosmosu, udaje im się dotrzeć do jaskini i zbudzić Zawiszę Czarnego. Ten widząc co się na świecie dzieje budzi Rycerzy Giewontu i wspólnie z bohaterami ruszają wywalić z planety zło.
Udaje im się to, bolszewicy z Marsa przestają istnieć, premier Janusz Mikke herbu Korwin z KORWiN zostaje ogłoszony zbawicielem planety, Żydzi przyjmują wreszcie chrzest a Polska staje się najpotężniejszym krajem świata i organizuje pierwszy załogowy lot na Marsa by zorganizować tam kolonię.

#marianbaczalcontent
  • 26