Wpis z mikrobloga

@Ucho_van_Gogha: Najsłabszy punkt całego filmu.
Wydaj trylion jułanów Kambodzańskich na wyprawę ratującą twoje życie ( mowa o starym dziadu )
Zatrudnij załogę z bez backgroundcheck, bez poznania się i wspólnych ćwiczeń ze sobą. Bez dopasowania psyhologicznego.
Wybieraj zjebów i cioty bojące się własnego cienia. (w dodatku rude) i biologa który obce formom życia które w konfrontacji zachowują się dokładnie jak kobra podczas rozdrażnienia głaskał by i przytulał.

"Strażnicy" misji zdali się