Wpis z mikrobloga

Eh, dziś rano zdechł mój pies... Miał 10 lat. Kilka dni temu zjadł chyba coś na podwórku i się zatruł. W nocy wymiotował. Nie wiem co zjadł, ale może coś ostrego np. jakieś szkło czy gwoździe albo jakąś truciznę. Dziś całą noc piszczał i ciężko oddychał. Paskudny widok. O 6 rano go głaskałem żeby go trochę podtrzymać na duchu. Prosiłem brata - bo to w sumie jego pies i on go kupił, opiekował się, żeby coś zrobił, dał leki lub pojechał do lekarza z nim. Brat w ogóle jest bezduszny i powiedział, że mam dać mu spać i zamknął się w pokoju. Dopiero później wziął psa do siebie i znów się zamknął. Później rano dowiedziałem się, że pies nie żyje i jedzie go zakopać... Może gdyby mu pomógł, dotrzymał towarzystwa, nie zamykał drzwi i później wziął go do weterynarza to by jeszcze żył... Smutna sprawa...
#psy #smutno
  • 81
  • Odpowiedz
@Axelio: a o google slyszales? Naucze Cie obslugi jesli chcesz.

Czarnolistuj mnie -ak Ci sie nie podobaja moje komentarze. Dostales odemnie specjalna notke do profilu: "#!$%@?, ktora ogladal jak jego pies umiera zamiast pojechac z nim do weterynarza".
  • Odpowiedz
@Axelio: Axelio kucu ale dales plame. #!$%@? stary chlop pol zycia w internecie a nie wiedzial ani nie sprawdzil czy weterynarz otwarty w nocy. Pies zdycha na twoich oczach ale

"to nie moj pies, wlasnosc prywatna jest najwazniejsza, jesli wlasciciel chce zabic swojego psa to ma do tego prawo"
  • Odpowiedz
@Axelio: o kurde, wiedziałem, że masz nierówno pod sufitem po akcji z Miecugowem, ale teraz to już mistrz. A potem się dziwą kuce, że nikt ich poważnie nie traktuje. Serio #!$%@?? Taki problem Cię przerósł?
  • Odpowiedz
@Axelio: Mogłeś pomóc psu ale nie pomogłeś, to że jesteś ciamajda to już tylko Twój problem. Ale tego linczu na własne życzenie to nie rozumiem. Po co ten post?
  • Odpowiedz
@Axelio: Ja #!$%@?! Jeszcze te tłumaczenia, że w sumie nie Twój pies, że nie wiedziałeś że są kliniki 24h :/ Po prostu ręce opadają. Wiem, że czujesz się pewnie teraz #!$%@?, ale no muszę Ci dowalić, jesteś współodpowiedzialny za śmierć tego psa! Jeszcze umierał w męczarniach :/ Naprawdę jesteś mega nieogarnięty życiowo, aż brak mi słów.
  • Odpowiedz
@Axelio: Ja #!$%@?ę. Kim Ty w ogóle jesteś?
Janusz Mikke herbu Korwin z KORWiN na swoich spotkaniach wielokrotnie mówił, że prywatna opieka weterynaryjna działa o wiele lepiej niż publiczna opieka zdrowotna dla ludzi. Podawał przykłady: tanie zabiegi, rentgen od ręki, całodobowe dyżury.
#!$%@? utulił. Gdyby utulił, to by dożył do rana. Ile Ty masz lat, 7? Tulenie, buzi w czółko czy ojojanie to pomaga jak dzidziuś kolanko zedrze, a nie jak
P.....h - @Axelio: Ja #!$%@?ę. Kim Ty w ogóle jesteś?
Janusz Mikke herbu Korwin z KO...

źródło: comment_pEzoAfvwAvVxFV7zMsmnx66ThPmFN1mI.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
To i tak nie był do końca mój pies

Nie wiedziałem, że są weterynarze czynni 24h na dobę.


@Axelio: To są najgorsze wymówki, jakie kiedykolwiek widziałem. #!$%@? udzielasz się w dyskusjach na skomplikowane tematy społeczno-gospodarcze, toczysz gównoburze przez okrągłe godziny, żyjesz tym niemalże, a jak coś złego dzieje się z psem Twojego brata, to "technicznie to nie mój pies, nie wiem co robić, nie wiedziałem". Próbujesz się usprawiedliwić przed samym sobą
  • Odpowiedz
@Axelio: Stary, 2 tygodnie temu dymałem o 2 rano do lecznicy 50 km od mojego miasta, bo pies miał paraliż tylnich łap. Szedł do mnie ok 1 w nocy połasić się i stanął jak wryty i koniec, zero ruchu z tyłu. Pół godziny próbowałem ustalić co jest psu, a drugie pół szukałem lecznicy. W lecznicy po 20 godzinach kroplówek pies odzyskał kontrole nad łapami, tylko martwi mnie, że nikt nie wie
  • Odpowiedz