Wpis z mikrobloga

@vegaushp: Chyba żartujesz. Control warrior może śmiało wytrzymać do szóstej tury z jakimś ~10hp, gdzie często w ture/dwie później jeszcze by padł bo np (s)kill command. A tak czyszcząc stół i wywalając justicar przesądza o wygranej nawet w wątpliwych meczach. Do tego przeciwko innym kontrolom też jest dość przyzwoita bo może pomóc wygrać fatigue game.
Oczywiście nie mówię, że ta karta jest na miarę booma. Po prostu twierdzę, że nie jest typowym win-more (tak jak np varian) czy tym bardziej że jest niegrywalna całkowicie.