Wpis z mikrobloga

@piteross: za każdym razem tak jest. dokładne informacje którędy będzie przebiegał są jakiś miesiąc wcześniej, ale to i tak ludzie bóldupą, że skandal, że jak oni teraz dojadą do domu itd.
@nadszyszkownik_kilkujadek: z kednego konca miasta na drugi? Zmecsony po pracy? Naprawdę przyjemny pomysł;)
@ajuto00: gdzie było to info? Dowiedziałem sie wczoraj wieczorem gdy dojechałem do pracy. Gdybym wiedział wczesnien to bym sobie to zaplanował.
@piteross: @Slasiu: gdzie poinformowali? Na facbookowych grupach dla biegaczy? Caly problem polega na tym że wiele osób nie wiedzialo nic o maratonie. Do tego na trasę wybrano najnardziej ruchliwe ulice miasta i je zamknięto.
@ajuto00: aha. Bo każdy pasjami przeglada lokalną prase szukając informacji o tym kiedy bedzie maraton? Jak sie odniesiesz do słów o organizacji mpk na czas maratonu? Serio-rozumiem ideę. Rozumiem że ludzie sobie biegają bo sam lubię czasem pobiegać, ale zamkniecie najbardziej ruchlwych ulic nie było fajnym pomysłem. I nie fajne jest olanie sprawy przez mpk ktore serio właściwie nie miało żadnego pomyslu na komunikację podczas maratonu. W praktyce maraton oznacza kilkugodzinyy
@thewickerman88: tu nie chodzi o pasję, tylko raz na dzień zerknięcie na pogodę i nagłówki wrocławskich portali informacyjnych. Remont, przyjazd jakiejś szychy, awaria rury, wypadek... wszystko to może zakorkować pół miasta... dlatego warto się interesować