Wpis z mikrobloga

@RadioaktywneRacuchy: moze zalezy od rejonu kraju.
U mnie druciaki nawet bardziej popilarne jak wiklinowe zwykle były.
A osatnimi czasy to juz i jedne i drugie odchodza do lamusa (jak stare sie uszkodza, to nikt nowych i kupuje, tylko korzysta sie z 20l plastikowych wiader po farbie/emulski czy czyms podobnym, ewentualnie z wiader, ktore daja czasem w promocji firmy raze z zakupioną partią paszy - o takich jak na tym obrazku http://www.sano.pl/userfiles/image/Technika-PL/igloo-GR-2.jpg
@RadioaktywneRacuchy: może w różnych rejonach Polski inaczej to wygląda. :D Nie chce się wymądrzać, sam też pomagałem po prostu mojemu wujkowi i chyba każdy gospodarz miał tam takie koszyki. Może chodzi o to, że nie zbierają tak piachu?