Wpis z mikrobloga

#praca #dzienzdupy Kolejny ciężki dzień w pracy...na dzień dobry 30min przed otwarciem banda zombi szarpiących za klamkę po złości punkt 8 otwieram. Po 1,5h pracy 108 wpłat i już wiem, że to będzie ciężki dzień...Polaczki cebulaczki po wypłatach więc każdy rzuca 200zł nawet, gdy płaci 15zł. Skończyły mi się drobne i siedzę uziemiona bez drobnych poza bilonem 5gr 2gr...ogarnia mnie #!$%@?. Podchodzi do okienka Pani z klasy tych co w tramwaju nie ustoi 5min a przy okienku jak lwica pogania, stuka o blat, wrzuca świstki przez okienko i na koniec do zapłaty ma 120 z groszem, proszę chociaż o końcówkę i nawet nie marzę o banknocie 20zł na co owa Pani "nie mam, nie chcę mi się sprawdzać" no to czara goryczy już się przelała, więc wyciągam woreczki po 5zł w bilonie 0,05gr i szykuję Pani resztę. Babsko oczy jak 5zł i pytanie "co Pani robi?" to mówię, że przeliczam resztę dla niej. Uwierzcie mi z prędkością światła znalazła owe 20zł z końcówką co do grosika :D #takasytuacja mówię wam mireczki ludzie to świnie :P
  • 23
  • Odpowiedz
@white_widow: Proszę cię, może trafiasz na ciuli którzy robią ci na złość ale większość osób płaci tym co dostaje z bankomatu jeśli to dzień wypłaty. Ile razy się czułem upośledzony bo miałem przy sobie same stówki a nie raz i 200 w banknocie i też nie miałem czasu latać tego rozmieniać. Nie raz nasłuchałem się płakania, że nie ma wydać, że nie ma drobnych ale na Boga skąd ja mam mieć
  • Odpowiedz
@white_widow: A ha a reszta Polaki Cebulaki, chu..j mnie strzela jak sobie pomyślę ile razy od takich mi się oberwało. Bo nie ważne gdzie bym zaszedł najpierw ktoś by tymi dwoma stówami do rozmienienia dostał a po pół roku by mi się sklepy skończyły. Może do innego województwa mam jeździć, ah nie zaraz i tak bym wszedł do sklepu w którym siedzi zgryźliwa pani której wcześniej ktoś 20 razy zapłacił stówą
  • Odpowiedz
@white_widow: zastanawiam się, skąd wy bierzecie tych wszystkich ludzi. Ja przez 25 lat życia dosłownie 4 razy natknąłem się na zwyczajne chamstwo, niewiele więcej razy na łagodniejszy brak kultury. Owszem, co chwilę zdarzają się ludzie nieogarnięci, którym trzeba pokazać palcem, ale oni mają po prostu mniejszą wydolność intelektualną w danym momencie i mieć wielkich pretensji do nich nie mogę. Chodzi mi o życie codzienne oczywiście, w takich bezosobowych kontaktach, nie liczę
  • Odpowiedz
@white_widow: To musisz wiadomość w gazecie i lokalnych mediach umieścić chyba, że obowiązkiem ludzi jest domyślić się o zakresie twoich obowiązków. Najgłupsze tłumaczenie jakie w życiu słyszałem.
  • Odpowiedz
@Centuri0n: napiszę Ci tak, ludziom wydaje się, że agencja jest bankiem i sramy drobnymi jak i długopisami, bo o to też potrafią wyzwać od suki. Pieniądze powinien zapewnić kierownik, który tego nie robi, a przy prośbie o konwój z drobnymi słyszysz tylko "30zł za dowóz drobnych to za dużo i nie możesz zamówić" to z jakiej racji mam w swoim wolnym czasie po pracy, bo w trakcie pracy nie mogę latać
  • Odpowiedz
@white_widow: Nie można było tak od razu napisać? A nie wrzucać wszystkich do jednego wora? Myślisz, że ludzie latają rozmieniać na grube, żeby Tobie na złość zrobić? Pewnie część z tych którzy się na tobie wyżywają to po prostu zwykłe chamy ale za Polaki Cebylaki do wszystkich z grubą forsą w dłoni.... w tym niestety często do mnie... no niestety #!$%@?..o wyszło. Mam nadzieję, że się teraz rozumiemy?
  • Odpowiedz