Wpis z mikrobloga

Akuku! :)


Jeszcze raz przepraszam, miałam ostatnio gorszy okres, ale już porobiłam zdjęcia paragonów.
Skończę te zapasy, co są, i zacznę robić zamówienia w sklepach internetowych, bo taniej wychodzi.
Chciałam korzystać z BARFu, ale jeszcze nie czuję się na siłach, żeby jej to przygotowywać. Ale kiedyś ją na pewno na takie żywienie przerzucę. :)
Karma, którą kupiłam(kupowałam) jest bezzbożowa, z odpowiednim stosunkiem białka do tłuszczy. Nie wszystkie karmy mają dużą zawartość mięsa, ale to dlatego, że chciałam sprawdzić, czy jest coś, co mniej lub bardziej lubi.
Nie.
Na wszystko się tak samo rzuca.

Miałam pisać w ostatnim wpisie, ale mi minął czas na edycję.
Ktoś się z nią dzielił jedzeniem.
Ja wiem, że koty żebrzą.
Rozumiem, gdybym jadła schabowego.
Ale kopytka? Kukurydza? Jogurt? Chipsy?
Wszystko. Patrzy się wzrokiem łowcy i próbuje Ci podjeść.
Zdarzyło się parę razy, że wyciągała ze śmietnika (oczywiście, cała zawartość kosza lądowała na podłodze) wieczko z jogurtu...
Ale pracujemy nad tym i już jest lepiej, niż było.
I nie, nie chodzi o to, że jest głodna. Bo robi tak nawet, gdy przed chwilą jadła.

Zadzwonię w tym tygodniu do lecznicy, czy mogę z nią przyjść na szczepienia.
Ktoś wie, czy weterynarz daje taką książeczkę zdrowia, czy trzeba to samemu kupić?
I mówiłam o czipowaniu.
Tak się zastanawiam.
Bo za rok idę na studia.
Mama też się niedługo przeprowadza.
No a trzeba podać adres, prawda?
Więc chyba się na razie wstrzymam.
#felicjazdrowieje #pokazkota #kot
ostrzyjnoz - Akuku! :)
SPOILER

Jeszcze raz przepraszam, miałam ostatnio gorszy okres...

źródło: comment_RHqxMSsgwTZC1EG6s3ZwTYiYkG8o3U3y.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@ostrzyjnoz: zasadniczo co kot to upodobania kulinarne - moj jeden ludzkiego jedzenia nie tyka, drugi uwielbia zjesc garsc kukurydzy z puszki czy swiezej, albo polizac topionego maselka, czy drobinke lodow smietankowych. Wiec pogodz sie z tym, ze bedziesz musiala walczyc o swoj obiad...
  • Odpowiedz
@ostrzyjnoz: Zaczipuj od razu. Podaje się tam adres i nr tel, ale zawsze można je zmienić. Generalnie dane nie są zapisane na chipie tylko w systemie komputerowym. Chip to tylko numer rejestru pod którym zapisane są wszystkie dane. Można je zmieniać online.

  • Odpowiedz
@ostrzyjnoz: Ja dostałam książeczkę przy pierwszym szczepieniu za darmo :) więc to kwestia weta.
Moja Malucha też na początku się tak na wszystko rzucała (kot wzięty z podwórka, gdzie było pełno innych kotów), potrafiła wywlec mi wszystko ze śmietnika, bo coś jej stamtąd zapachniało, chłopakowi ładowała się do plecaka i próbowała mu z niego podprowadzić bułki, a kiedy przygotowywałam obiad (mięsko) potrafiła mi się wspiąć po nodze, plecach (lub po
  • Odpowiedz