Wpis z mikrobloga

Czołem cumple mirko hakierzy. Miał ktos z was problem z takim szpiegiem jak safesearch? Pobrałem jakiś program freeware i na stronach niektóre teksty były pogrubione a po najechaniu rozwijała się reklama + jakies inne reklamy na stronach. Programu nie było w procesach ani w dodatkach chrome. Po zresetowaniu chrome'a znowu się pojawił (te robale trzeba usunąć z rejestru bo potrafią się przywrócić). TYLKO spyhunter go wykryl (Windows defender to gUnwo). Nie wiem jak na innych systemach, ale teraz kryje się w rejestrze pod nazwą stpro.exe i params (znalazł jeszcze jakies tuneup pup). Po ręcznym usunieciu wpisów i wyczyszczeniu rejestru ccleanerem pojawił się jollywallet czyli wtyczka di zakupów prze Internet (tez szpieg) i DOPIERO W PONOWNYM SKANOWANIU spyhunter go zauważył wiec boje się ze jest jeszcze cos co mi pobiera ten syf. Niepokoi mnie również obecność w procesach WMI provder host bo on podobno może zostać zainfekowany. Bardzo proszę o pomoc ( ͡° ͜ʖ ͡°) teraz znalazło jakies opejob.exe, lot-trax.dll, statbam.dll

#windows #windows81 #pytanie #pomoc #safesearch #wirus #adware #pomocy #spyware #spyhunter #adwcleaner
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RedLine: Malwarebytes anti malware przeskanuj kilkukrotnie i jak po czyszczeniu dalej coś będzie to usuń i zainstaluj ponownie przeglądarkę
  • Odpowiedz
@k__d: @cichy_brzek: problem w tym że malwarebytes nie widzi nic. Adwcleaner znalazł jakiś TweakBit. Musze znaleźć coś co wyczyści dobrze rejestr bo tak jak napisałem pomimo usunięcia programu on potrafi się przywrócić za pomocą wpisów w rejestrze. Nagle nowy wysyp podczas skanu spyhunterem (po restarcie). Nie mam już do tego siły. To s-----------o jest jak mityczna hydra - trzeba odciąć dobrą głowę bo inne odrastają. Wystarczyło dopalić IE
  • Odpowiedz