Wpis z mikrobloga

@Ginden: Ja myślę, że to zasługa heteropropagandy na poziomie najmniejszej komórki społecznej. Moi rodzice są heteroseksualni i to na pewno ich wina ://

Mam nadzieję, że dożyję czasów, gdy rodziciele nie będą obnosić się przed potomstwem swoją seksualnością poprzez trwanie w związku z osobą płci przeciwnej. To jest obrzydliwe.

Gdybym żył w USA, to pewnie pozwałbym ich za to, że nie zapewnili mi w dzieciństwie miłości, jaką powinni zapewnić Rodzic 1
@Ginden: Heteroseksualizm jest chorobą! W końcu ludzkość to rak toczący tę planetę, a heteroseksualizm to mechanizm jego przetrwania.

Dlaczego rak nie znika i ciągle się powiększa? To wina heteroseksualizmu!

W normalnym zdrowym społeczeństwie homoseksualnym rak już dawno zostałby wyleczony!
@Poczmistrz_z_Tczewa: Dobrostan społeczny to małe piwo w porównaniu z zatruwaniem atmosfery dwutlenkiem węgla przez gówniaków patologicznie mnożonych przez heterorodziny. Jeśli kot emituje w ciągu swojego życia tyle CO2 co Volkswagen Golf to gówniak żyjący 5x dłużej i ważący 7x więcej musi w ciągu życia wyemitować tyle CO2 co średnia firma transportowa przez 15 lat. Pytanie co jeśli heterorodzice wypiorą mu mózg na tyle, że sam wybierze sobie heteropartnera i dalej się