Mirki poddaję się, nie mogę sobie przypomnieć nazwy kawałka, który chodzi mi po głowie cały dzień. W teledysku był dzieciak (chyba w Chile) i on sobie chodził, był tam też policjant-mim a na końcu spotkał diabła w grocie (?). I jak ktoś krzyczał to chyba zasłaniał uszy.
Taki mały bonusik dla was: heres the meaning behind this video. (Your welcome) (Copied this off a page xD)
It doesn't happen often that a music video keeps me up at night, thinking about every little detail. 'La la la', a single by British artist Naughty boy and singer/songwriter Sam Smith, had me tearing up while watching the music video. Later on, it was even harder brushing off the storyline of the clip. Basically the video is a Bolivian legend about a deaf boy with special powers living on the streets. The video, shot in just 4 days in La Paz (Bolivia) leans toward ‘The Wizard of Oz’ when you look at the visuals, but actually has more depth and drama than a pair of ruby
Czy ktoś mi może wytłumaczyć jak po tylu miesiącach totalnej suszy nie byliśmy gotowi na kilka dni deszczu? Przecież wszystkie rzeki w Polsce miały najmniejszy poziom od lat. Straszyli, ryby zdychały a teraz nagle powodzie? #powodz #susza #wisla #odra
#kiciochpyta #jakatomelodia #cotozautwor #muzyka
Taki mały bonusik dla was:
heres the meaning behind this video. (Your welcome) (Copied this off a page xD)
It doesn't happen often that a music video keeps me up at night, thinking about every little detail. 'La la la', a single by British artist Naughty boy and singer/songwriter Sam Smith, had me tearing up while watching the music video. Later on, it was even harder brushing off the storyline of the clip. Basically the video is a Bolivian legend about a deaf boy with special powers living on the streets. The video, shot in just 4 days in La Paz (Bolivia) leans toward ‘The Wizard of Oz’ when you look at the visuals, but actually has more depth and drama than a pair of ruby