Wpis z mikrobloga

  • 1
@Stitch: ja lubię głównie te malowidła na pełnej #!$%@?. Halo jest spoko, ale nie urywa mi dupy, spaztyk jest bardziej efektowny.
  • Odpowiedz
@Kick_Ass: akurat jeśli chodzi o wszelakie konkrusy designerskie to Icon je wygrywa ;)
Jest chyba jedyną firmą, która ma ciekawe malowania, a nie repliki motogp ;)
  • Odpowiedz
@Kick_Ass: tylko wiesz.. ls2 to kask za 300 zł, a Icon to za 3klocki prawie ;) znajdz mi w tej półce cenowej ciekawe malowanie NIE BĘDĄCE repliką z motogp.
  • Odpowiedz
  • 1
@Stitch: mi ten Lucky Lid się podobał bardzo, ale te airframe urywaja mi dupę samym kształtem. Pharaoh to już w ogóle najlepsza opcja.
  • Odpowiedz
@Stitch: nie no ja cię rozumiem doskonale i wcale się nie kłóce, tylko dla mnie malowanie na kasku nie ma absolutnie żadnego znaczenia, jeśli tylko za to mam płacić 3 klocki to sorry:) ja obecnie przymierzam się do shark vancore tylko niebardzo mam go gdzie przymierzyć w stolicy:/
  • Odpowiedz