Wpis z mikrobloga

Pytanie do speców od wypowiedzeń umów o pracę. Wołam z tagów #prawo #praca #pracbaza
Pracuję w firmie, która jest tak jakby oddziałem większej firmy w innym mieście. Umowę zawarłem teoretycznie z firmą-matką (tak jak jest zapisane w umowie między mną a firmą XYZ z siedzibą w stolicy). Chciałbym złożyć wypowiedzenie mojemu dyrektorowi i zgodnie z umową obowiązuje mnie 2-tygodniowy okres wypowiedzenia. Teraz moje pytanie czy 2 tygodnie liczą się od momentu kiedy mój dyrektor dostanie do ręki wypowiedzenie czy od momentu aż podpisze je prezes z Wawy? Czy szefostwo ma w ogóle prawo jakiekolwiek odmówienia mi przyjęcia wypowiedzenia albo przedłużania tego w nieskończoność (w sensie list nie doszedł)?
  • 11
@adriano30: 1. nie znam sie na prawie pracy, ale wydaje mi sie, ze termin winien byc liczony od momentu doreczenia wypowiedzenia dyrektorowi, albo innej osobie w twoim oddziale, jesli jest uprawniona do odbioru wypowiedzen.
2. nie moga ciagnac w nieskonczonosc. jak list moze nie dojsc? to wyslij za potwierdzeniem odbioru.
@adriano30: tak na szybko poczytalem i najbezpieczniej jakbys wyslal to w liscie poleconym ze zwrotnym potiwerdzeniem odbioru do Prezesa, a przy okazji dotarczyl dyrektorowi twojego oddzialu tylko dla informacji.

nie wydaje mi sie, ze prezes bedzie unikal przyjecia korespondencji od Ciebie. Wraz z data potwierdzenia odbioru mozesz zaczniesz liczyc okres wypowiedzenia
@adriano30: Oświadczenie woli jest złożone, kiedy adresat mógł się z nim zapoznać, więc jeżeli ktoś odrzucił przesyłkę z oświadczeniem woli, to i tak liczy się od tego momentu termin jego złożenia.

Wyślij list polecony ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, to w zupełności wystarczy. Nie musisz mieć żadnego podpisu od drugiej strony.
@ripp1337: O to bardzo dobra informacja z tym brakiem podpisu z drugiej strony, sporo wyjaśnia. Czytałem gdzieś właśnie, że powinien być podpis i tego się obawiałem. Dzięki bardzo za pomoc wszystkim :) Oby wszystko poszło po mojej myśli.
@onlyigor: 1. za porozumieniem stron potocznie jest nazywana tylko wypowiedzeniem. jest to rozwiazanie umowy za zgoda drugiej strony.
2. wypowiedzenie to z czynnosc jednostronna nie wymaga zgody drugiej strony. wazna jest kwestia, czy umowa zawarta jest na czas okreslony czy nieokreslony? a w przypadku nieokreślonej, jak w umowie uregulowana ejdt kwestia wypowiedzenia? przewidzieliscie taka mozliwosc? i na jaki okres byla ona zawarta?
@wiozesiepomau: @adriano30: Ja nie jestem ekspertem, chciałem tylko trochę nakierować :) Ja odbyłem rozmowę w poniedziałek, złożyłem wypowiedzenie i od najbliższej soboty liczyło mi się 2 tyg wypowiedzenia, czyli od momentu złożenia wypowiedzenia przepracowałem jeszcze trzy tygodnie. Oczywiście można zrobić to samo w piątek i od najbliższej soboty będzie się również liczyć. Ja miałem za porozumieniem stron, beż żadnych problemów bo pracodawca był ze mnie zadowolony i nie robił problemów.