Wpis z mikrobloga

  • 6
@snakeol: boże pieprzysz takie smuty ze się czytać nie da. Napisz jeszcze ze wszystkie kobiety zdradzają z murzynami.
@wodzimierz: weź pod uwagę, że jak przebywasz z kimś codziennie to tak nie odczuwasz tego,że się starzeje.
  • Odpowiedz
@snakeol: Nie załamał się, tylko ludziom zależy na samodoskonaleniu. Zauważ że wielu takich ludzi jak ten pan nie było, większość mężów siedziała przed TV i piła, a ludzie się nie rozstawali tylko na siłe ciągnęła "związek". System jest taki sam, jak nie lepszy, po protu niektórym ubzdurało się że kiedyś było lepiej
  • Odpowiedz
@SillyCat: To mu delikatnie przypomnij, jeśli to dla Ciebie ważne. Pewnie jest bardzo zapracowany albo po prostu nie zwraca uwagi na takie rzeczy, Profilaktyczna komunikacja :) a nie wypominanie w kłótniach jest zawsze spoko. Trzeba mówić co się czuje bo potem jest niepotrzebne wykopowe hurrr durr. Powodzenia tam z mężem, żeby Wam się ułożyło, tak jak na tym zdjęciu!
  • Odpowiedz
@Sakura555: Oprócz długiego stażu wynikający widać z dobrego zdrowia (pomimo szpitala) nic mnie tu nie dziwi, bo takie coś wydaje mi się naturalne. Jeśli kiedykolwiek zacznę zaniedbywać swoją kobietę to będę sobą zajebiście rozczarowany.
  • Odpowiedz
Już nie znajdziesz kobiety wartej poświęcenia 57 lat życia :( , 3-mce max. Wymyły takie kobiety te wszystkie fale "feminizmu". Teraz instytucja małżeństwa ma służyć zwiększeniu zdolności kredytowej bądź, w przypadku lepszej sytuacji finansowej, ekstrakcji majątku przy użyciu instytucji rozwodu.


Wychodzi na to, że pobrali się w 1958, przed wybuchem wszystkich tych społeczno-obyczajowych rewolucji w USA.


Prawdziwych kobiet do kochania już nie ma.

@snakeol: po tym jednym zdjęciu oceniasz, że wszystkie
  • Odpowiedz
Mówię, że wtedy stworzenie stabilnej, długotrwałej relacji było znacznie łatwiejsze i dawało większe szanse na bycie szczęśliwym. W dzisiejszym klimacie - zaryzykuję i powiem, że w większości przypadków małżeństwo to kontrakt bardzo niebezpieczny dla mężczyzny, bo wg. statystyk najprawdopodobniej się skończy, w oczach otoczenia ty wyjdziesz na winnego, przegrywa-słabeusza, nie potrafiącego dbać o rodzinę, zawsze coś się znajdzie. Dostaniesz ostro po portfelu, a o dzieciach możesz pomarzyć. Statystycznie.

Ten staruszek miał podwójne
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Ja z kolei nie rozumiem ludzi dla których celebracja świąt, urodzin i ważniejszych dat nie ma znaczenia. Akurat pamiętanie o rocznicy to podkreślenie istotnej roli drugiej osoby we własnym życiu. Świadczy o tym, że się od czasu do czasu myśli nad związkiem, ilością czasu jaki się jest ze sobą i wraca się myślami do wspomnień.


  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: chodzi o pamięć. Myśli się, że jeśli ktoś darzy Cię uczuciem pamięta, kiedy się zaczęliście spotykać, jak przebiegało spotkanie, drobne szczegóły i takie tam. Ta osoba będzie chciał/ła do tego myślami wracać bo sprawia jej to wiele przyjemności. A jak zapomina o rocznicach, może wcale nie chce wracać myślami do pierwszych rzeczy, do mnie. Może podświadomie przez zapominanie ujawnia się, że wcale mnie nie chce. Generalnie, podsumowując w skrócie pamięta,
  • Odpowiedz