Wpis z mikrobloga

@Mirabelkowa: no, dla mnie nie ma, nie obchodzę żadnych urodzin, imienin - no, chyba że Sylwestra. Po prostu kolejny dzień, upierać się przy zrobieniu czegoś dzisiaj, a nie jutro czy wczoraj - nie ma znaczenia. Kompletnie tego nie wiążę z docenianiem bądź niedocenianiem kogokolwiek. Cieszę się z obecności niektórych osób dzisiaj, nawet jeśli to nie jest żadna rocznica. Kalendarz to tylko liczby synchronizujące ludzkie czynności :)
  • Odpowiedz
@Sakura555: Pamiętam wiele rzeczy, daty też, ale nijak nie czuję potrzeby ich szczególnego podkreślania. Że akurat minęła wielokrotność 365 dni od czegoś to nic szczególnego, wiadomo że się zdarza. Wielokrotność 265 dni nawet częściej.

Nie widzę związku z myśleniem, pamiętaniem, zależeniem, zwłaszcza jeśli chodzi o kogoś bliskiego. Ktoś bliski powinien to wiedzieć na co dzień, a nie raz w roku.
  • Odpowiedz
Kalendarz to tylko liczby synchronizujące ludzkie czynności :)

Które fajnie pokazują ile czasu spędziliście już razem, z czego możecie być dumni.
  • Odpowiedz
@Mirabelkowa: jak ktoś robi imprezę, to wpadam i nigdy z pustymi rękami :P


Po prostu z jakiegoś powodu różowym strasznie zależy na rocznicach. Nie wiem czemu. Jak nie będzie kwiatka tego dnia to foch. Nawet jeśli był tydzień temu, miesiąc temu wróciliśmy ze wspólnych wczasów, jutro idziemy do teatru, kochamy się i mieszkamy razem, spijamy sobie z dzióbków. #!$%@?, kalendarz ważniejszy. Nie łapię.
  • Odpowiedz
no, dla mnie nie ma, nie obchodzę żadnych urodzin, imienin - no, chyba że Sylwestra.


@wonsz_smieszek: Co sprawia, że chcesz świetować Sylwestra a nie chcesz świętować przy dobrym winie, świecach, romantycznej muzyce przytulony do wyjątkowej dla Ciebie dziewczyny rocznicy?

#logikaniebieskichpaskow bo nie ogarniam...
  • Odpowiedz
@Sakura555: No tak, więc też zauważam: o, dzisiaj mija równo XX lat od bitwy nad ..., o dzisiaj X lat od kiedy byliśmy razem na plaży, wtedy co..., o patrz 13 piątek, tak samo jak wtedy, kiedy ..... Spoko, naprawdę umiem się posługiwać kalendarzem :)

Ale robić spinę, bo ktoś przegapił datę? Aferę, bo ktoś akurat tego dnia miał dużo pracy i nie zajmował się koincydencją cyferek? Następnego dnia będzie
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Inteligencja emocjonalna mężczyzn co do zasady nie jest wyższa niż obecny poziom wody w Wiśle, więc nie ma się co dziwić że tego nie łapiesz. Ale tu nie trzeba nic rozumieć. Wystarczy ustawić przypomnienia w nokii 3310 i wydać 2zł na tego badyla, a w zamian różowy pasek będzie szczęśliwie gotował obiadki, patrzył Ci w oczy i inne tam takie ( ͡°( ͡° ͜ʖ(
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Ale jaką aferę? Kto o jakiejś aferze w ogóle mówi? Po prostu chciałam się dowiedzieć czemu świętujesz Sylwa a nie rocznicę. Zresztą nieważne już. Może po prostu jesteś praktyczny, nie masz takiej potrzeby. OK
  • Odpowiedz
@Sakura555: bardzo proste. W Sylwestra są imprezy, ktoś zawsze coś zrobi, są wyjazdy, następnego dnia wolne. Cały kraj tego dnia imprezuje, nikt nie oczekuje ode mnie, że będę w pracy (no, powiedzmy), jest okazja.

Mogę iść na kolację, jeśli mam czas. Muszę czekać na rocznicę? Idę, bo chcę, z reguły znacznie częściej niż kalendarz każe :)
  • Odpowiedz
@Mirabelkowa: mam nokię o dwa razy wyższym oznaczeniu, nie doceniasz mnie :P
zakładasz też, że olewałem rocznice, choć nie olewałem. dalej nie rozumiem, czemu to ma być ważne, ale skoro jest ważne, to idę z tym chwastem.

@Sakura555: #rozowepaski robio afere, raz mi zrobiła, bo bylem na wyjeździe wtedy, a nie z nią.
no #!$%@?... restauracje były czynne i wcześniej i później, ale nie: musi być
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: oesu, jakbym wiedziała, że masz takie podejście do tematu to luz. Nie ma się o co boczyć, wiem co dla Ciebie ważne/nieważne. Chyba że nie wiedziała, miała nadzieje wtedy mogło zaboleć.
  • Odpowiedz
@Sakura555: po prostu równie dobrze można się cieszyć z 1095 dnia znajomości, jak i z 834 dnia oraz 1145. Z tego ostatniego nawet bardziej, bo to przecież dłuższy związek, choć żadną rocznicą nie jest. Po co czekać do jakiejś określonej daty? Z kwiatkiem przyłaziłem nieraz, bo mi się o różowej pomyślało w ciągu dnia jakoś szczególnie i chciałem jej zrobić przyjemność. Nie będę z tym czekał do rocznicy :)
  • Odpowiedz
@wonsz_smieszek: Bardzo spoko zachowanie, godne pochwały. Większość Pań lubi jednak, kiedy w tym wyjątkowym dla nich/ dla Ciebie (opcjonalnie) dniu dasz im do zrozumienia, że ważna jest dla Ciebie długość i jakość bycia ze sobą. Ten dzień, tego dnia a nie innego spotkałem taką a taką różową, żadną inną a tę. W tym a nie innym miejscu, o określonej porze, tego konkretnego dnia coś ważnego, niepowtarzalnego z tą osobą się
  • Odpowiedz
chciałabym wierzyć, że w dzisiejszych czasach ludzi stać jeszcze na to, by utrzymać związek przez tyle lat i takie relacje..
  • Odpowiedz