Wpis z mikrobloga

@Aerials: Widoki cieszą tym bardziej, im większego wysiłku wymagało wyjście, aby je zobaczyć (: Do tego uczucie satysfakcji z osiągniętego celu. I w sumie to drugie czasem jest nawet mocniejsze - kiedyś w zimie szedłem pewną trasą 13h, tak bardzo zapadałem się w śniegu - a jest to trasa, którą w lecie robię w 4. Byłem wygłodzony, wyziębiony i wymęczony, ale cholernie szczęśliwy i dumny z siebie, że dałem radę. Wspaniałe
  • Odpowiedz
@Francisco_dAnconia: @Tarrant: 100% racji! Uczucie po osiągnięciu celu wymagającego wysiłku fizycznego jest niesamowite.
Nieważne, czy to półmaraton, przejście Orlej, czy przejechanie ponad 100 km na rowerze - zawsze potem przez kilka dni czuję się baaardzo dobrze.
Ja wręcz czasem nie rozumiem jak można NIE lubić się męczyć fizycznie.
  • Odpowiedz
@UndaMarina: Ze schroniskami akurat zrobiłem się wybredny. W niektórych obsługa jest niemiła i tam nie chodzę, żeby nie nabijać im kasy. Wolę już pod namiotem albo pod chmurką przekimać.
@Aerials: Spróbuj kiedyś, może Ci się spodoba (; A od marznięcia są śpiwory. I odpowiednie wkłady do nich (;
  • Odpowiedz
@mrleibo: Nie dlaczego mielibyśmy mieć ? Tzn raz że Drogą Martina można iść legalnie bez przewodnika (od II tatrzańskiej można wchodzić samemu, a schodzić możesz już trasą jaką chcesz. Prawdopodobne trzeba być w jakimś klubie wysokogórskim [czyli 50zł składka na rok] ale jak widzą że jesteś przygotowany to się nie czepiają.
Dwa my szliśmy z licencjonowanym przewodnikiem (jeszcze trochę brak doświadczenia żeby samemu ogarnąć to wszystko, a tak to mieliśmy mega
  • Odpowiedz
@lunada: ogólnie kamera trochę wypacza ale niewiele, ogólnie lufa jest niezła :D czasami stoisz 1/3 buta nad 200-300m przepaścią, a i tak najlepsze są "mosty" gdzie masz jakieś 50cm a po dwóch stronach zieje przepaść. Dużym plusem okazało się to że była cisza zero wiatru. To jest chyba najlepsza graniówka w całych Tatrach. Podstawa to brak lęku wysokości i przestrzeni.
  • Odpowiedz
@Tarrant: Oglądając takie filmy zawsze się zastanawiam - co byłoby gdybym tam poszedł i wyskoczyłaby mi rzepka z kolana. ( ͡º ͜ʖ͡º)

A potem wzdycham i zazdroszczę ludziom, którzy mogą takie rzeczy robić. Gratuluję :)
  • Odpowiedz