Wpis z mikrobloga

Mirasy, pomożcie mi rozkminić zaplanowanie kariery.

Mam 25 lat, programuje profesjonalnie aplikacje na Androida od prawie 4 lat. Pracuję w dużym mieście, Polska. Wszystko fajno - jestem zajarany tym co robię, kasa smaczna, ogólnie nie narzekam. Popularność urządzeń mobilnych, w tym tych stojących na andku, wzrasta z roku na rok, co pozwala myśleć, że moje umiejętności szybko nie zginą gdzieś na rynku pracy.

Jednak martwi mnie trochę popularność ofert pracy aplikacji mobilnych na tle olbrzymiej ilości ofert związanych z backendem - głównie Java i Python. Do tego programistów znających dobrze frameworki i biblioteki, które bazują na tych językach, wcale nie jest aż tak wielu. Dzięki temu, teraz to oni są najbardziej poszukiwani na rynku pracy i to o nich najbardziej biją się pracodawcy.

W związku z tym, czy uważacie, że warto poświęcić swój czas na naukę rzeczy związanych z backendem (wokół JVM byłoby mi łatwiej - znam bardzo dobrze samą Javę), czy może jednak skupić się na dalszym rozwoju w kierunku Androida i trzymać kciuki za jego rosnącą popularność?

#programowanie
  • 15
@iksarp: ucz sie puki jestes mlody i masz na to czas. Zawsze to lepiej wiedziec wiecej niz mniej ;) bedziesz bardziej wartosciowy dla przyszlego pracodawcy co za tym idzie - wiecej kasy.
@iksarp: mi się wydaje, że android coraz większe hejty zbiera. (Głównie ludzie narzekają na te "zapewnione" aktualizacje, które tele spowalniają) Imo pisz dalej pod andka i powoli ucz się Javy/Pythona. I zazdroszczę umiejętności ;) powodzenia!
Jednak martwi mnie trochę popularność ofert pracy aplikacji mobilnych na tle olbrzymiej ilości ofert związanych z backendem


@iksarp: Patrz, a ja zauważam odwrotny trend. Przynajmniej we freelancerce. Inna sprawa, że to ja staram się klientowi wyjaśnić jakich technologii potrzebuje w danym projekcie.
@AnnaJ: jasne, że zawsze lepiej wiedzieć więcej, ale czas potrzebny na przyswojenie wiedzy, która pozwalałaby na pracę na profesjonalnym poziomie, jest dosyć duży. Uważam, ze powinienem się skupić na jednym, konkretnym obszarze, aby być w nim naprawdę biegły.
@iksarp: Nie obraź się nie kieruję tych słów bezpośrednio do Ciebie, ale pisanie apek na mobilki specjalnie trudne nie jest (nie mówię o jakości kodu w tych apkach tylko ogólnie) więc i chętnych do takiego programowania wielu. Z resztą to samo można powiedzieć o .NET czy Java - ludziom wydaje się, że jak odpalą VS lub Eclipse poklikają i voila - jestem guru programowania, ale ja nie o tym :)

Back
@markaron: tez mam wrażenie, że pisanie apek nie jest wymagające jak pisanie backendow. Zdecydowaną większość aplikacji można określić jako wydajniejsze odpowiedniki webowych stronek. jednak trafiają się czasami problemy bardziej wymagające, niezwiązane z UI, np. bazy danych czy bezpieczeństwo.

Ale ogólnie mam takie wrażenie jak Ty.
@wczoraj: poruszyłeś ciekawy aspekt. Pewnie coś nieuniknionego. Rozważam też tę ścieżkę, ale wizja spotkań, maili i dużej odpowiedzialności skutecznie mnie od tego pomysłu, przynajmniej na razie odpycha..
@AnnaJ: bardziej chodzilo o to, że facet zastanawia się i pyta, czy bardziej opłaca się iść drogą A, czy drogą B, a Ty odpowiadasz mu

wybierz obszar bardziej oplacalny.

:)

a tym:

W biznesie jest jedna zasada...widocznie nie masz o tym zielonego pojecia.

tylko bardziej przekonałaś mnie do tego, że piszesz aby pisać :P Czytałaś w ogóle jego posta?
@iksarp: Zakładam, że przez te lata faktycznie rozwijasz się jako programista, a nie tylko klepiesz ten sam schemat. Czyli możesz być dobry lub bardzo dobry w tym co obecnie robisz, żeby zostać ekspertem potrzebujesz kolejnych 5-10 lat i ta droga jest całkiem w porządku! Ale jak sam piszesz, jesteś uzależniony od jednej platformy.
Mnie osobiście imponują ludzie którzy znają wiele różnych technologii. To daje szersze spojrzenie na problem, bo myślenie nie