@TheBexio: @japer: @urwisjakichmalo: To czy mają sens znaki z czeskiego i innych języków to kwestia dyskusyjna. Ale ujednolicenie "ó" z "u" i "rz" z "ż" jest niedopuszczalne. Po coś są w końcu te reguły wymian (np.: ó-o, rz-r albo ż-s). Jedyne, z którym bym się zgodził, to likwidacja "ch" (kiedyś była różnica w wymowie między "ch" i "h", ale dawno się zatarła).
@TheBexio: było sto razy (choć może głównie w kulturze polskiej, a nie na wykopie). To archaiczna #pasta, której najfajniejszą wg mnie wersję stworzył B. Jasieński w 1921 roku. Nazywała się "Mańifest w sprawie ortografji fonetycznej", wyszła w cyklu "JEDNODŃUWKA FUTURYSTUW". Wujek Google wskaże obszerne fragmenty, a jak poszukasz, to pewnie i cały tekst.
czy to tylko u mnie tak czy jest jakiś trend, że faceci nie chcą już latać za kobietami? czyżby kropla drąży skalę i powtarzanie w kółko #blackpill zasady daje rezultat? nie ma nic lepszego niż cieszyć się spokojem i nie uganiać się za #p0lka drącą mordę gdy tylko coś jej nie pasuje.
#nocnazmiana #dyskusja #kiciochpyta
Komentarz usunięty przez moderatora
To czy mają sens znaki z czeskiego i innych języków to kwestia dyskusyjna.
Ale ujednolicenie "ó" z "u" i "rz" z "ż" jest niedopuszczalne.
Po coś są w końcu te reguły wymian (np.: ó-o, rz-r albo ż-s).
Jedyne, z którym bym się zgodził, to likwidacja "ch" (kiedyś była różnica w wymowie między "ch" i "h", ale dawno się zatarła).