Wpis z mikrobloga

1. Jedź sobie spokojnie słowacką autostradą, która jest porównywalna z naszą krajówką- 1 jezdnia, 2 pasy.
2. Podziwiaj krajobrazy i snuj się jak wszyscy ~70-80 km/h.
3. 50 m przed tobą kamper na włoskich blachach- nie czujesz potrzeby wyprzedzania.
4. Nagle słyszysz ryk diesla i obserwujesz, że Słowak z naprzeciwka trąbi i ucieka na pas awaryjny.
5. Moim oczom ukazuje się śmiałek w zielonym VW, któremu tak bardzo się spieszyło, że musiał z narażeniem życia wyprzedzać mnie i Włochów, mimo że z przeciwka jechał inny samochód.
6. Przytomność umysłu Słowaka zapobiegła czołówce, a może i karambolowi.

Zgadnijcie, skąd był ten idiota?


#truestory #patologiazmiasta #zagranico #januszemotoryzacji #januszewyprzedzania #slowacja #autostrady #drogi
  • 5
@mfind: Nawet Sharan. Nie dziwi mnie to, gdyż nasi na wywczasie zachowują się przeważnie skandalicznie, nie potrafiąc dostosować się do zagranicznych obyczajów. Tak jak w reklamie: ograniczenia prędkości(zakaz wyprzedzania, parkowania itd.) nie obowiązują mnie. A Słowacy jeździli spokojnie, mimo że nie było fotoradarów, a przez ~300 km widziałem zaledwie 3 patrole, które kontrolowały ruch...