Czołem Mirki i Mireczki! Jest sprawa! Sytuacja wygląda następująco: moi Rodziciele dzięki oszczędzaniu i ciężkiej pracy odłożyli trochę gotówki, zarówno złotówki jak i euro. Tylko jest jeden problem wszystko to leży praktycznie w przysłowiowej skarpecie. I tu możecie się popisać doradźcie jakiś sposób żeby to pomnożyć. Mam kilka pomysłów, ale ekspertem nie jestem, więc zapytać nie zaszkodzi. Myślałem o obligacjach, minimum 4-letnie, ta kasa i tak nie jest teraz im potrzebna. Do tego jakieś połączenie lokaty z funduszem inwestycyjnym. Orientujecie się może jak w PL wygląda sytuacja z obligacjami firmowymi? Może macie jakieś doświadczenia z takimi rzeczami? Grunt to żeby była 100% ochrony kapitału początkowego oraz żeby przynajmniej inflację przebić, gdy wróci :) Nie wiem czy mogę coś jeszcze dodać. #finanse #gielda #oszczedzanie #inwestowanie #obligacje #pytanie
@AlvarroLB: obligacje skarbu państwa dwuletnie to 2.10%, lepiej już chyba szukać lokat, a fundusze kupić osobno. btw. obligacje korporacyjne nie mają 100% ochrony kapitału ;-)
@AlvarroLB: Nie znacie się, jeśli te oszczędności mają być 100% chronione to z niczym nie kombinuj. Czytaj http://appfunds.blogspot.com/ - co miesiąc publikuje zestawienie lokal i kont oszczędnościowych. Ogarniaj regularnie zmieniając ew na lepsze i to najlepsze co możesz zrobić jeśli w grę wchodzi ochrona kapitału :).
@AlvarroLB: W polsce wg GUS mamy deflacje, zatem trzymanie w skarpecie jest ochroną kapitału na 100% i wyprzedza inflacje ( ͡°ʖ̯͡°). Jak to na dłuższy okres inwestowanie to bym kupił grunty.
@AlvarroLB: Z funduszami to Ty lepiej nie kombinuj, grunt to mieć własne finanse pod własną kontrolą ;d. Jeśli chodzi o obligacje firmowe, to mi się wydaje, że to jest w tej chwili opcja najrozsądniejsza. Wiesz, lokaty czy obligacje skarbowe to teraz tak naprawdę daje Ci tyle, co nic, a akcje to angażująca i ryzykowna sprawa. Obligacje korpo leżą gdzieś w środku, bo i zyskać możesz fajnie i wiele nie ryzykujesz. Oczywiście
Bardzo proszę o ciepłe słowa. Zawaliłem uczelnie, mam długi i jestem na najniższym punkcie życia, boję się jutro obudzić. Jeśli ktoś z szerszą perspektywą może popisać byłbym wdzięczny.
Jest sprawa! Sytuacja wygląda następująco: moi Rodziciele dzięki oszczędzaniu i ciężkiej pracy odłożyli trochę gotówki, zarówno złotówki jak i euro. Tylko jest jeden problem wszystko to leży praktycznie w przysłowiowej skarpecie. I tu możecie się popisać doradźcie jakiś sposób żeby to pomnożyć. Mam kilka pomysłów, ale ekspertem nie jestem, więc zapytać nie zaszkodzi. Myślałem o obligacjach, minimum 4-letnie, ta kasa i tak nie jest teraz im potrzebna. Do tego jakieś połączenie lokaty z funduszem inwestycyjnym. Orientujecie się może jak w PL wygląda sytuacja z obligacjami firmowymi? Może macie jakieś doświadczenia z takimi rzeczami? Grunt to żeby była 100% ochrony kapitału początkowego oraz żeby przynajmniej inflację przebić, gdy wróci :)
Nie wiem czy mogę coś jeszcze dodać.
#finanse #gielda #oszczedzanie #inwestowanie #obligacje #pytanie
Agresywne sa nalepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)