Wpis z mikrobloga

@rskk: @Jurigag: @legolass: @HadHod: myślałem nad node.js bo w sumie js i do frontendu można użyć, a ma sporo znanych frameworków czy jak to się zwie np angular, socketio. django też wydaje się dobre, tym bardziej, że coś tam pythona umiem, tylko samego django nie rozumiem jeszcze, albo ogółem - idei mvc, rest itd. php ma chyba najwięcej materiałów, ale wszędzie czytam, że odchodzą od niego na rzecz
@Jurigag: np paypal, netflix, yahoo, linkedin, groupon, mozilla, ebay, cbs, hp, yandex, sporo nowych ciekawych projektów to też node, np c9.io, uber, microsoft też trochę u siebie ma na node zamiast asp.
@rskk: czyli jak nie ma pod node, to pod django czy rails można pewnie pomarzyć, bo te nie są tak często używane, nawet nieco trudniej znaleźć jakieś materiały, więc faktycznie php by było jedyną opcją.
@MirkoStats:

1. OP mówił, że chce backend.
2. Nie każdy ma ochotę pracować w domu.
3. Tak, gość który zaczyna, bez żadnego doświadczenia komercyjnego ma brać zlecenia jako freelancer - na bank.
4. Tak bo ktoś zatrudni juniora bez doświadczenia jako remote.

Ja od dawna mówię, że większość programistów ze sporym doświadczeniem jest mocno odsunięta od rzeczywistości. "Wy" nie macie problemu z pracą, zleceniami ale w przypadku ludzi którzy zaczynają to
@rskk: @MirkoStats:
Zgadzam się człowiek co nie miał ŻADNEGO pojęcia o programowaniu nie zna (chociażby ze studiów) klasycznych pułapek programowania potrzebuje przynajmniej roku do nauczenia i dostosowania się.
Z pół roku temu przyjeli w mojej #pracbaza takiego nooba i latał do mnie żeby się poradzić. Najbardziej utkwiły mi w pamięci 2 jego pytania:
1. Dlaczego 4.4/2 = 2
2. Dlaczego jak porównujesz dwie liczby zmiennoprzecinkowe i pomimo, że w mniemaniu
@rskk: Wiesz trudność jego projektu była 3/10, python/django troche jquery, imo największą trudnością w tym projekcie było opanowanie jak dziala ajax (chodziło o kalkulator który liczył po stronie serwera). I przez pierwsze 2 miesiące rzeźbił htmla + podstawowe widoki to nawet nieźle mu szło a jak zaczęło się programowanie to był jego koniec.
@rskk: Wiesz u nas dużo się przewija osob na okres próbny Twoje umiejętności mogą być minimalne, przez 3 miesiące a potem albo żyjesz albo gnijesz. Ja właśnie byłem zatrudniony w ten sam sposób, sprawdziłem się i zostałem. A ten koleś był 30+ po humanie tylko pewnego dnia pewnie przeczytał, że typowy programista zarabia 15k i zapragnął być takim człowiekiem. Niestety samo chcenie nie wystarczyło...