Wpis z mikrobloga

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/skora/atopowe-zapalenie-skory-przyczyny-objawy-i-leczenie_34099.html

fragment o leczeniu ostatnie parę zdań: Zaleca się także psychoterapię, która uczy radzić sobie ze stresem. Dlaczego to takie ważne? Dowiedziono, że prawie zawsze stres nasila swędzenie i czerwone plamy.


Jak ja mam się nie stresować jak żyję bez hajsu z rodzicami (raczej dorabianie od czasu do czasu nie liczy się aż nadto) i się w ogóle nie wysypiam - a, wory pod oczami to mam chyba od końca matury. Autystyczny, chronicznie nie wyspany nerwus, cały czas myślący o tym co i jak robi i możliwości zarobkowej :/ . Pamiętam jak zrobiłem sobie test z wełnianą chustą i zwykłym smarowaniem, to jakoś to pomagało. Tylko musiałem siedzieć w piwnicy cały czas, bo w takiej wełnianej chuście do sklepu nie pobiegam, już widzę te spojrzenia i przytyki "alternatywny debil ubiera się jak baba" :/ .

Biorąc pod uwagę ile ja już #!$%@? wydałem na leki i lekarzy, to powinna mi wyrosnąć pomocna dłoń gdzieś na linii jelit od tej chemii. Teraz próbuję coś z nizoralem, ale jakoś nie widzę postępów - chyba że przy AZS najlepiej działa efekt placebo gdy "sami wiemy i wierzymy że nam to pomoże". Nie wiem, może jakaś lniana albo bawełniana chusta, którą jakby co będę mógł schować pod czapką i tyle.
Ale i tak według tego co piszą, to jakaś psychoterapia MOŻE by pomogła, a może najlepszym placebo naleczenie tego genetycznego problemu byłaby stabilna sytuacja finansowa, bo jeśli wziąć pod uwagę że wykorzystaliśmy chyba wszystkie metody smarów, tabletek i kremów... :/ .

To wszystko, chciałem się trochę wygadać, ale może ktoś będzie miał jakiś pomysł albo sugestię to z chęcią poczytam. Aktualnie zacząłem używać nizoral, ale nie jestem pewny czy on pomoże :/ . A problem ujawnił się rok temu po powrocie z teryroriów górskich o wysokim poziomie ciśnienia, ale nie wiem czy akurat to by wpłynęło...

#medycyna #pytanie #oswiadczenie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MichaelP: Gdzie masz te plamy? Może to nie AZS, tylko łuszczyca albo łojotokowe zapalenie skory? Mam to drugie i jest niewyleczalne. Na szczescie tylko na glowie okresowo mam czerwone plamy i łupież, ale zwykle da się to załagodzić bez sterydów.
  • Odpowiedz
  • 0
@Cefuroksym: właśnie w skórze głowy tylko problem polegw na tym że to nie plamy same w sobie a czerwone grudy i ropne wypustki w dużych ilościach. Ale i tak to co tam piszą o swędzeniu i niemożności skupienia się to prawda w moim wypadku... no i to że nic nie pomaga albo pomaga na krótko :-( .
Nie twierdzę że to dokładnie to ale dużo się nakłada, np. Krowie mleko
  • Odpowiedz