Wpis z mikrobloga

#polityka #bieda #socjal

http://www.wykop.pl/link/2697059/prawie-milion-skrajnie-ubogich-dzieci-w-polsce/

Co czytam w powyższym artykule? A że 900 tysięcy dzieciaków jest skrajnie ubogich. Ja rozumiem, że to nie dobrze i naprawdę mi ich szkoda bo to nie ich wina. Jakie komentarze pod wykopaliskiem - a to mirebelki i szczaw można jeść bo tak Niesiołowski powiedział i w skrócie to ta platforma to #!$%@? i złodzieje. #!$%@? weźcie wy się zdecydujcie czy wy za wolnym rynkiem jesteście czy za państwem socjalnym bo to zaczyna się robić w #!$%@? słabe. A może szukacie poklasku, żeby dostać plusy i mieć bordo...A może wy kurde tak głupi po prostu jesteście.
Później oglądam wiadomości i słyszę lament dziennikarza obrońcy rodziny, która to została wyrzucona przez właściciela domu pustostanu, który bezprawnie ta rodzina zajęła. Żona (20 lat) płacze bo 4 dzieciaków, a mąż (24lata) pracuje na pół etatu i nie mają za co dzieci utrzymać i gdzie mieszkać. I jakie to Państwo złe i niedobre bo nie ma pracy dla ludzi i mieszkać nie ma gdzie, a rodzina taka biedna... Przepraszam bardzo, i #!$%@? mnie to obchodzi? Dzieciaki dali radę robić? Dali. To niech teraz #!$%@?ą na ich utrzymanie, albo niech państwo zabierze te dzieciaki i koniec tematu. Nie ma się #!$%@? co rozczulać. Nikt mi #!$%@? nie powie, że w tym kraju nie można znaleźć pracy i zarobić pieniędzy. Jak ci mało, to #!$%@? więcej, to pracuj na dwóch etatach.
Kolejne wiadomości - a bo Państwo takie złe, bo dziecko zabrało jakiemuś małżeństwu, a oni tak się kochają... #!$%@?, że widać, że wóda to tam się leje strumieniami i fajki to się odpala jeden od drugiego, bo nawet przed kamerą muszą jarać, a dziecko nie ma za co kredek do szkoły kupić, ale oni mają dom, rodzice się kochają, zasiłek na dzieci tak potrzebny - nie można przecież rozbić takiej rodziny, nie?
Jak już jestem przy telewizji, to w #!$%@? mnie #!$%@?ą reportaże - no bo ten pan to jest chory na coś tam #!$%@? i poszedł ukradł batonika w sklepie, nie zapłacił mandatu i go zamknęli w więzieniu - jakie to państwo złe, jaki ten system zły... A ta starsza Pani to kawę ukradła, ale ona ma 75 lat i też na #!$%@? choruje i jak ją można zamknąć - przecież ona jest nie świadoma tego co robi. A tam #!$%@?, że kasjerka to później dołoży z własnej kieszeni za kawę, batonika... Ej, ale przecież ten pan to tylko batonika za 1,50 zł ukradł... To tak mało...

Kraj, w którym broni się #!$%@? leniwych dzieciorobów, nierobów, alkoholików i złodziei.
  • 1