[parachutes]

A jutro znowu trzeba zasiąść do stołu z całą rodziną i patrzeć jak inni jedzą i słuchać tych powtarzanych co roku pytań, tekstów, mlaskań. Odzwyczaiłem się jeść z rodziną. Samemu albo we dwoje jest w sam raz. Lubicie te świąteczne spotkania? Kiedyś myślałem, że na stare lata mnie to tak nie będzie nudzić, a chyba jest jeszcze gorzej.

Mózg też będzie skołowany - święta, za oknem śnieg, a prezentów nie ma?

BTW: tak mi się skojarzyło http://www.youtube.com/watch?v=4Ri5cszSKEg

#sniadaniezwywlekaczami

[kicioch]

@parachutes: W 100% się zgadzam, uwielbiam jeść w samotności albo w dwie osoby, w sumie moja rodzina to aż 3 osoby ze mną licząc ale to i tak za dużo... Im później tym gorzej :(

[pyskaty92]

@parachutes: podpisuje się pod wszystkim, co napisałeś. Mam dokładnie takie same odczucia.

[Floyt]

@parachutes: Na szczescie nie mam zadnych rodzinnych spotkań, ani świąt.

[Solitary_Man]

@parachutes: nie wiem bo ja od paru lat sam jestem na kazde swieta:)

[R.....s]

@parachutes: Tak to jest już.. :< +

[Agata921]

@parachutes: ja się cieszyłam, że będę mieć spokój przez te 2 dni, a tu jednak rodzinka dzień przed świętami oznajmia, że się zjawią...

[parachutes]

@Solitary_Man: Wiem, nie powinienem marudzić. Jak sobie radzisz?

@Agata921: Słowo "zjawią" kojarzy mi się ze "zjawą". Już sam wydźwięk jest nieprzyjemny...

[Solitary_Man]

@parachutes: Normalnie, nie lubie swiat z rodzina nie rozmawiam wiec akurat to dobrze dla mnie, w boze narodzeie i sylwestra dziedzialem na wykopie jutro tak samo bedize;)

[parachutes]

@Solitary_Man: To piona, ja Sylwestra też z Wykopem spędziłem!