[wielowitamin]

#chili #chilihead #uprawa #rolnictwo

Uprawiam sobie chilli. Nagę. Rośnie ładnie i niektóre krzaczki wyrosły pięknie i już kwitną i tu pojawia się pytanie.

Czy kwiatki trzeba urywać, żeby zaczęła robić owoce ? W jaki sposób ? Przy samej łodydze?
Na czas owocowania nawozić czymś ekstra ?

tu czytałem o usuwaniu kwiatów: http://www.ostrakuchnia.pl/content/view/175/96/

Kwiatki sam zapylałem krzyżowo między 3 kwiatkami, które już zakwitły, palcem wszystkie po kolei. Rosną na raczej słonecznym balkonie ale na 8 piętrze - dużo pszczół tu nie ma ;)

[l.....w]

@wielowitamin:
Nie wiem prawde mowiac, ale w naturze przeciez nikt tych kwiatkow niw urywa i jakos rosna te papryczki:p

[wielowitamin]

@lupaczkokosow: sezon się skończy owoce nie dojrzeją a ja chce z tego i dużo i dobrze ;)

[pawlos10rs]

@wielowitamin: Chyba nie zrozumiałeś za dobrze :) W usuwaniu nadliczbowych kwiatów chodzi o to aby usunąć część gałązek które wyrastają od dołu i są zasłaniane przez te gałązki z góry które już wcześniej zaczynają kwitnąć bo mają więcej słoneczka. Poczytaj gdzieś w necie o zostawianiu 3 głównych pędów na których masz większe prawdopodobieństwo, że późne papryki dojrzeją niż zostawienie samopas i mieć milion niedojrzałych zielonych papryk :)
Kwiatków nie urywaj bo

[pawlos10rs]

@wielowitamin: Zbiór z 8 krzaczków habanero

[wielowitamin]

@pawlos10rs: jak mi się to podoba :) Dzięki za rady obejrzę i pourywam od dołu.