Wpis z mikrobloga

@LowcaAndroidow: możesz i do tego celu użyć kanarka albo krokodyla jeśli chcesz. Masz zwierzynę, której nie pozyskałeś w legalny sposób. Ja bym się jeszcze sąsiadom pochwalił, może znajdzie się jakiś życzliwy ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@LowcaAndroidow: moje 3-4 kilogramowe koty łapały 2-3 kilogramowe zające. na swoim koncie mają również zaskrońce, papugę, kunę (czy innąłasicę, gronostaja, nie wiem, duże, długie , futrzaste, nie borsuk).
największą zdobyczą żywą, której nie uciągnęły w zębach to listonosz.. zebyście widzieli listonosza w pysku i łapach kota...
  • Odpowiedz
@L-Dogg: Wiem, miałem rosyjski w szkole, taki stary jestem :P
@Emporio: Badź człowieku uśmiechnięty, to Ci zaraz zaczną wmawiać, że robisz sobie jaja z pogrzebu... No więc jeśli muszę być dosłowny to nie, nie mam radochy z faktu śmierci tych królików (nawet jeśli są tam plagą), nie urządzam z tej okazji przyjęcia, ani nie otwieram szampana za każdym razem, jak mi siostra o tym opowiada. Szanuję każdą istotkę
  • Odpowiedz
@LowcaAndroidow: Dziwne ja mam kota (do niedawna byly dwa) i krolika. Krolik byl pierwszy a kot przybleda i kobita go przygarnela. Krolik gania po pietrze luzem i czasem tez kot przychodzi. A gdy przyjdzie... kot(y) zycia nie maja. Spieprzaja gdzie popadnie, drugi przychodzil tylko jak krolik nie widzial. Krolik tylko atakuje. Skacze, popycha, syczy, normalnie nie daje spokojnie siedziec - po prostu boja sie i unikaja. Najbardziej drazni ogon ktory
  • Odpowiedz