Wpis z mikrobloga

@kotofsky: The Wedding Ringer - na wysokim poziomie komedia amerykańska, bez gimbohumoru. Danny Collins - komedia, ale wpleciony trochę wątek dramatu i myśli na temat zmiany swojego życia przez podstarzałego muzyka. Ale utrzymane w klimacie komedii. Z Al Pacino ( ͡° ͜ʖ ͡°)