Wpis z mikrobloga

@ZeDeR: wydałeś ponad tysiąc na prawo jazdy, wydasz drugie tyle na OC i AC, parę ładnych tysięcy na auto, a przejmujesz się kilkoma stówami na egzamin? Come on ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ZeDeR: przy takim myśleniu nic z tego nie będzie. Ja byłem z góry przygotowany na porażkę, wiedziałem jak nie teraz to za którymś razem na pewno się uda, bo nie oszukujmy się, nie wszyscy muszą zdać za pierwszym podejściem, niektórzy potrzebują 2,3, czy 4 podejść (a czasem wręcz przypadek decyduje o niezdaniu więc nie masz na to zbyt wielkiego wpływu). No bo przecież jak zdasz za 3 razem to świat się
  • Odpowiedz
@FilipChG: ja jak zdawałem swój egzamin to poszedłem w stylu "#!$%@?" uda się to fajnie, a jak nie to powtórka no i udało się za pierwszym razem jak szkoła nauczyła Cię dobrze to zdasz za pierwszym, drugim razem jednak jak słaba szkoła lub jesteś "głupi" to nie zdasz i będziesz się męczył.

@ZeDeR: jedź spokojnie powoli to dasz rade ;)

I tak najlepsze są osoby co zdają po +5razy miałem
  • Odpowiedz
@FilipChG: Miałam dokładnie tak samo :) Ze 100 razy pytałam gościa, czy jest pewien tego co tam smaruje na tej karteczce xD a potem najlepsi byli rodzice:
-mame tate pożyczcie któreś samochód,
-haha chyba śnisz, ojoj wyborny zart
-NO TO NA WUJ MI NA TO PRAWO JAZDY DAWALIŚCIE JAK NIKT MI NIE CHCE TERA AUTA POŻYCZAĆ ;<<
- bo nikomu przez pusty łeb nie przeszło, że ty za pierwszym razem zdasz
  • Odpowiedz