Wpis z mikrobloga

@nomadicgoogler: teoretycznie tak - w praktyce jeszcze nie sprawdzałem ale wszystko przede mną :) //edit: z takich mocno jadowitych to posiadam jeszcze H. lividum i H. maculata - i do tego ostatniego chyba będę czuł największy respekt bo wydaje mi się że to jest prawdziwy #!$%@?.
@Marcos: przy takim maluchu? sądzę że więcej objawów to by były urojenia i przerysowywanie efektów upału :D a czy miałby miejsce ból jak cholera to też nie wiem - pewnie by to było jak użądlenie przez osę, może jakiś ból głowy, wzmożone pocenie. Ciężko stwierdzić bo tak naprawdę wszystko zależy od ilości wstrzykniętego jadu. Bardziej bym się obawiał o wątrobę bo to ona musiałaby te wszystkie otksyny przerobić.
@Knightlord: bo jak widzi, ze lubie pajaki to znaczy, ze sie ich nie boje. Wtedy sa mniejsze szanse na to, ze ta druga osoba co lubi pajaka tak na prawde, bedzie chciala mi go rzucic na twarz albo cos.
@Tabassco: tan jest jeszcze chyba za mały aby próbować atakować :P jak będzie większy to i może odwagi mu przybędzie - foto też w sumie zrobione w trakcie sprzątania - musiałem wygrzebać resztki karaczana i tak się stało że maluch wykorzystał to i się wybrał na spacer