[k.....0]

ja pieprze, jaka ciemnota umysłowa, babka we freshu (19-20 lat, pewnie studentka -_-) nie pozwoliła mi zapłacić banknotem dwustuzłotowym, twierdząc że takiego nie ma. Gdyby nie koleżanka z kasy obok zostałabym bez fajek, mleka i barwnika do jajek. #firstworldproblems

[ElCidX]

@layla__: Bardziej brakuje raczej rano, gdy kasa jest pusta. Bo najczęściej ktoś zabiera utarg z poprzedniego dnia.

[Supercoolljuk2]

@kate1990: haha :D. Jacy ludzie są tępi...

[k.....0]

@layla__: sto lat temu pracowałam w czasie wakacji na kasie i mam dokładnie odwrotne spostrzeżenia, pod koniec dnia mają pełno drobnych, więc najlepiej jak ktoś płaci stówą, wtedy mają mniej liczenia przy robieniu kasy po zamknięciu i szybciej się ze wszystkim uwiną.

[layla__]

@ElCidX: Tak, ale rano mają jeszcze na czarną godzinę zapas gotówki w sejfie przygotowany.

[layla__]

@kate1990: też pracowałam po maturze na kasie i mam inne wspomnienia, chyba u konkurencji robiłam:D

[d.....r]

@kate1990: ja barwię jajka łupinkami z cebuli, tzn. nie ja, ale tak się to robi u mnie w domu

[d.....r]

@kate1990: Ja rzadko widzę 200 zł, przeważnie najwyższy nominał to 100 zł.

[Z.....a]

@kate1990: jedyna chyba metoda żeby wejść w posiadanie takiego - sprzedać obcą walutę w kantorze

trzeba ją jednak najpierw kupić na czym tracimy jakieś 5%, z tego wynika że banknot 200 zł jest warty 210 zł

czy myślicie że dobrym interesem byłoby sprzedawanie banknotów 200 zł za 205 zł na allegro? #pomyslnabiznes

[t.....h]

@ZnowuJa: wystarczy iść do banku i wymienić.

[Z.....a]

@tranwkapsulkach: ciiiii, psujesz mi biznes