Wpis z mikrobloga

@duckar: no właśnie dopiero zacząłem, ale w zwykłych trampkach to nie robota, więc postanowiłem kupić buty dedykowane do tego. Ale że nie jestem zbytnio w temacie to przydałby się ktoś kto pomoże wybrać.
@Atraktor: Ja jebię ale mnie #!$%@?ą wszelkiej maści internetowi hobbyści w tym kraju, kopałbym ich jak kurczaki. Chcesz zacząć coś robić, nie wiem #!$%@? łowić ryby, sklejać samoloty, srać psa jak sra, cokolwiek i zadasz #!$%@? na forum pytanie

Witam, chcę zacząć chodzić po bułki. Czy lepiej do biedronki czy do lidla? Pozdrawiam.

to po 10 sekundach masz
Witam, zły dział! Ten temat był już poruszany na forum! Jako, że jesteś
@Atraktor: Runners Club jest dobrym wyborem jesli chodzi o sprzet itd. - tak jak większość tutaj Ci radzi.
Natomiast bądź świadomy, że w sklepie coś Ci tam doradzą ale nie stwierdzą Ci "jaką" masz stopę.
I na serio, nie słuchaj ludzi co sugerują Ci kupno byle gówna z Lidla czy Decathlonu...Jeśli cenisz swoje stawy i zdrowie to postaraj się zainwestować w odpowiednie buty. Zwłaszcza jeśli masz zamiar biegać w terenie np.
@Atraktor: Jeżeli dopiero zaczynasz to polecałbym tanie buty z lidla (sam takich biegam od roku i są ok). Mimo że w najbliższych tygodniach w ofercie lidla nie ma butów do biegania to często i tak można je znaleźć bo leżą niewyprzedane. A jak nie to oczywiście decathlon - tez dobra jakoś za niską cenę. Nie polecam wydawać 5-6 stówek za super asicsy bo wielkiej róznicy i tak nie poczujesz.
@duncanRebel: Uważam ze jak się zaczyna to nie ma sensu inwestować bo te tanie dobrze się sprawdzają (przynajmniej u mnie). Napisz w takim razie co jest w nich takiego że warto wydać na nie te 4-5 razy więcej (ogromna różnica cenowa)?
@die6o: Prosze, ale czytaj ze zrozumieniem :-) Napisalem, ze mozna wydac ok. 250 PLN na spoko Asicsy i nie potrzeba wydawac az 6 stow.
A jesli pytasz co jest w nich dobrego, to chyba nawet sam glupi Gel jest zajebisty. Nosze zwykle Asicsy do chodzenia z Gelem i sa mega wygodne i ladnie amortyzuja.

I jeszcze raz, uwazam ze warto wydac wiecej nawet na poczatek przygody z bieganiem, zeby potem nie
@duncanRebel: Swoje buty do biegania kupiłem w lidlu za 59,- widziałem kiedyś inne za 49,- (ale możliwe że tez za 69,- były) więc te 250 złotych to właśnie 4-5 razy więcej. Jak założyłem je pierwszy raz miałem identyczne wrażenia jak ty - "mega wygodne i ladnie amortyzuja". Stawy nigdy mnie nie bolały mimo bieania po mieście po betonowych chodnikach. Mogę się zgodzić że mogą być trochę mniej trwalsze, może asicsy są