Wpis z mikrobloga

374 381 - 53 = 374 328

Niewiele brakowało a nie byłoby dzisiaj pedałowania. Całe szczęście zanim ogarnąłem się po pracy drogi zdążyły wyschnąć do stanu używalności. Rzutem na taśmę, ale te dwie godzinki udało się pojeździć zanim zrobiło się ciemno.
Od trzech tygodni jeżdżę więcej niż dotychczas, nogi dają o sobie znać. Jeszcze rano kulałem a po południu zrobiłem kolejny mały krok do przodu, nowa rekordowa średnia - 26,81km/h :)

#rowerowyrownik