@borntobetroll: Oczywiście, część egzonimów, które oni pokazują, wyszło z użycia. Z drugiej strony, sporo mniejszych miejscowości w Rosji na mapach google'a ma angielskie nazwy, co w polskich warunkach wygląda komicznie.
@full_throttle: tak :) ale na takiej wyprawie zawsze spotkasz innych rowerzystów, jest ich tu w Azji naprawdę mnóstwo! Jeden gość wyruszył sam z Europy (powiedzmy, że na tym etapie jechał do Teheranu), ale właściwie tylko parę dni pedałował sam - oczywiście wszystko zależy od Ciebie - z kim i jak długo chcesz dzielić trasę i przygody :) Pozdrawiam!
@szancik: ciężko policzyć teraz. Zakładaliśmy około 30zł za dzień dla dwóch osób, ale w sumie wychodzi często więcej za jedzenie. Muszę przyznać, że spodziewałam się, że będzie taniej w Azji czy na Bałkanach, a właściwie nie jest. Niektóre produkty są tańsze, ale inne droższe. Nawet Iran różnie cenowo wychodzi (np. dzisiejszy kurczak z rożna kosztował ok. 35zł, ale mała cola w barach wszędzie kosztuje 1zł), chociaż akurat tutaj ludzie są wspaniali
Jego trasa od 30.05 do wczoraj, dzisiaj kończy u siebie w Łodzi.
Na rowerze.
#rower
Komentarz usunięty przez autora
@borntobetroll: Google: egzonim.
Co nie zmienia faktu, że na mapach Google chyba powinien być Salzburg
"Jestem w Polsce. To pierwsze państwo od Włoch, gdzie są ulice Jana Pawła II."