Wpis z mikrobloga

@lkg1: Zarzecznego chyba nikt nie bierze na poważnie. Zlatan na razie jakoś wygląda ale ciekawe jakby to wyglądało gdyby był sam w ataku i obok nie byłoby Nikolicia. Który swoją droga (jeżeli ominą go kontuzje) powinien spokojnie przebić rekord Svitlicy.