Wpis z mikrobloga

Przeglądając ostatnio Mikroblog, natrafiłem w gorących na wpisy użytkownika @Sproket20, który podważa prawdziwość lądowań na Księżycu a także poddaje w wątpliwość kulistość Ziemi, jak i całą mechanikę wszechświata. Na wymienione tematy nie ma oczywiście większego sensu dyskutować, ale czytając wpisy, przypomniała mi się jedna z najbardziej absurdalnych i niezwykłych teorii spisowych jakie słyszałem, jednocześnie stosunkowo nieznana.

To hipoteza Serpo, która głosi że:
a) Ludzkość od dawna ma kontakt z cywilizacją pozaziemską,
b) Przedstawiciele pozaziemskiej cywilizacji odwiedzają nas regularnie
c) Ziemianie, wspólnie ze swoimi gwiezdnymi braćmi przeprowadzili program wymiany i wysłali swoich przedstawicieli na inną, zamieszkaną planetę

Brzmi nieprawdopodobnie, co? I takie faktycznie jest. Przyjrzyjmy się zatem Projektowi Serpo bliżej.

Jego historia rozpoczyna się wraz z katastrofą hipotetycznego „balonu meteorologicznego” w Roswell, w 1947 roku. Doskonale znany wszystkim i do dziś będący przedmiotem dyskusji incydent miał być, według zwolenników teorii, faktycznie katastrofą obcego statku kosmicznego. Miał ją przeżyć jeden przedstawiciel obcej cywilizacji, z którym udało się porozumieć. Otrzymał on zgodę na nawiązanie kontaktu ze swoimi braćmi. Ich przybycie po Obcego stało się początkiem kontaktu, którego efektem miała być międzygwiezdna wymiana.

Dwunastu amerykańskich astronautów miało wsiąść na statek obcych (nazywanych „Ebenami”) w 1965 roku. Powrócić mieli oni trzynaście lat później, jednak w niepełnym składzie. Dwóch spośród nich zmarło, inni z kolei postanowili pozostać w układzie Zeta Reticuli, z Ziemi widocznym w gwiazdozbiorze Sieci i odległym o niespełna 40 lat świetlnych. Podróż tam statkiem Obcych miała zajmować około dziewięciu miesięcy.

Na temat Projektu Serpo powstała dedykowana strona internetowa. Można tam znaleźć niezwykle obszerne opisy rzekomej wyprawy, które wyciekły dzięki „anonimowemu przedstawicielowi rządu Stanów Zjednoczonych” ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Enjoy

#kosmos #mirkokosmos #ciekawostki #piszeestel #niewygodneinfo
E.....l - Przeglądając ostatnio Mikroblog, natrafiłem w gorących na wpisy użytkownika...

źródło: comment_SZHKfZU7OF3gjJo8N0muoMPKJPCTflk8.jpg

Pobierz
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Naglfar: Zwał jak zwał, wiadomo o co chodzi ;) W każdym razie - chętnie zapoznam się z materiałami, które mogą zmienić mój punkt widzenia. Nie wierzę ślepo w loty NASA, ale żadne kontrargumenty które znam jak dotąd do mnie nie przemówiły.
  • Odpowiedz
@Naglfar: każdy poważny dokument czy publikacja dot ufo dochodzi do następujących wniosków: większość obiektów przestsje być ufo i okazuje się być czymś całkiem normalnym. te, które pozostają sklasyfikowane jako ufo, w świetle dowodów w dalszym ciągu nie mają nic wspólnego z obcymi cywilizacjami.
  • Odpowiedz
O #!$%@?, ręce opadają, ludzie w 2015 roku ciągle podważają kulistość ziemi...
Z drugiej strony osobiście znam dorosłego człowieka który nie wierzy że są inne planety w innych układach gwiezdnych (wg niego to bzdury) a znów znam innego który w wieku 30 lat jest przekonany że gwiazdy po śmierci się wypalają i spadają na ziemię...
Nie płacę za chemioterapię.
  • Odpowiedz