Wpis z mikrobloga

6 984 - 3 = 6 981

Tytuł: Apokalipsa Z (Trylogia: "Początek końca", "Mroczne dni", "Gniew sprawiedliwych")
Autor: Manel Loureiro
Gatunek: fantastyka, postapokalipsa
★★

Lubię klimaty postapokaliptyczne, i to był jedyny powód dla którego sięgnąłem po ten (znaleziony przypadkiem) cykl. I bardzo tego żałuję, bo trylogia jest bardzo słaba. Zaczęło się całkiem interesująco, bo przez pierwsze 50 stron miałem okazję śledzić rozwój epidemii zombie z punktu widzenia prowincjonalnego prawnika, a więc od luźnych wzmianek w TV o jakimś tajemniczym wypadku w Dagestanie, aż po wybuch globalnej paniki. Potem jest już niestety tylko gorzej. Fabuła prosta aż do bólu, a autor nie pokusił się ani o krztynę oryginalności.

No dobrze, skoro tak mi się nie podobała, to dlaczego przeczytałem całą trylogię? Cóż, czyta się naprawdę szybko (jakieś 1100 stron zajęło mi niecały tydzień), a akurat nie miałem ochoty na nic ambitniejszego. Ale innym szukającym lekkiej lektury radzę poszukać czegoś innego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bookmeter
  • 1
@Wajdelota: no ja się zupełnie nie zgadzam z tą opinią. jest niesamowity klimat grozy, szczególnie pierwsza część jak przeżywa się właściwie wszystko z pozycji głównego bohatera. nie tak jak w tym pseudo-wywiadzie World War Z. to dopiero było usypiające.