Wpis z mikrobloga

@GreenRanger: Mam ten sam problem z doborem gry, która potrafiła by faktycznie być straszna. Starsze tytuły są klimatyczne ale nie straszą tak jak w swoich najlepszych czasach, a te nowe to głównie tandeta w stylu "wyskakuję Ci na mordę z głośnym rykiem", co nie jest straszne a bardziej denerwujące. Nie wiem, może przez lata się uodporniłem czy coś, ale nie mogę znaleźć czegoś co by faktycznie trzymało w napięciu i powodowało