Wpis z mikrobloga

@mroz3: W zasadzie to nic. Bawi mnie to czucie się lepszym i pogardliwe określanie ludzi, którzy przyjechali tu żyć i pracować biorąc pod uwagę kontekst historyczny tego miasta i sam fakt, ze w mobilności nie ma nic złego.
@Spaceman_: Dlaczego od razu przymusowych? 4 pokolenie wypada pi razy drzwi (nie wiem ile ma lat) przed pierwszą wojną lub tuż po, mieszkało tam wtedy wielu Polaków, stanowili nawet kilka procent ludności Breslau.
jestes Niemcem? Niewielu polskich przymusowych robotników wtedy zostało, a co dopiero mówić o przetrwaniu.


@Spaceman_: dla mnie Wrocław jest rdzennie polskim miastem. Tu się urodziłem i nie jestem pierwszym pokoleniem w rodzinie, które się tu urodziło.
Kompletnie nie rozumiem tego ciągłego powtarzania, że wro to byłe niemieckie miasto. Swego czasu było czeskie.
@Little_Juice: A kto mówi o dumie? Normalna rzecz - jest praca, odpowiada Ci to miejsce do życia to jedziesz. Nie ma w tym żadnej filozofii. Za to widac tendencje "hehe sloiki nie wiedzo nie to co rodowici, wiadomo - mieszkancy drugiej kategorii". Pracuję tak samo, płace te same podatki, nie jestem gorsza, bo pochodze z innej części Polski.