Wpis z mikrobloga

Też macie przemożną bekę z pseudocoachingów, motywacyjnego sekciarstwa i szkoleń z przywództwa? Moje niektóre znajome z #psychologia, jeszcze w trakcie studiów na czołowych polskich uczelniach związały się z różnymi inicjatywami tej maści. Spotykają się na wydarzeniach z "leadershipingu" i hurr durr "zdolności przywódczych w biznesie", które w istocie są hurraoptymistycznymi aktami grupowego, mentalnego autoerotyzmu, doprawionymi szczyptą startupowych sloganów. Mam wrażenie, że grupą docelową są ludzie, którzy starają się o autopromocję na fali modnych, acz pustych haseł. Najsrożej kisnę z coachowania coachów (yo dawg...), na którym ponoć zarabia się najlepiej. W samym doradztwie opartym o psychologiczne narzędzia czy intuicję nie widzę nic złego, ale te inicjatywy to sztuka dla sztuki - brak w nich merytorycznych podstaw, a pozwalają niektórym na zgarnianie funduszy lub mianowanie się CEO, ekspertami czy dyrektorami ds. iks-de. Co się z tym światem dzieje, Mircy? ( ͡º ͜ʖ͡º) #oswiadczenie i trochę #logikarozowychpaskow
Pobierz AdamZz - Też macie przemożną bekę z pseudocoachingów, motywacyjnego sekciarstwa i szk...
źródło: comment_ovjN0TjLvaMz3mykVo8FfZnEmmLcQNXF.jpg
  • 10